Policja ostrzega: Polki okradają klientów brytyjskich sklepów

Policja ostrzega mieszkańców Leeds przed kobietami z Europy Wschodniej, w tym z Polski, które okradają klientów miejscowych supermarketów. Zdaniem policjantów w ostatnim czasie w supermarketach w Leeds pojawiły się zorganizowane grupy specjalizujące się w okradaniu głównie starszych wiekiem klientów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Najczęściej kradzieży dokonują młode kobiety z Europy Wschodniej, głównie Polki, które zagadują starsze panie podczas zakupów. Nieuwagę ofiar wykorzystują wspólnicy kobiet, którzy oddalają się z torebką danej klientki – czytamy w serwisie yorkshireeveningpost.co.uk.

- Pracujemy na kilkoma takimi przypadkami, które miały miejsce w ostatnim czasie – mówi policjant Mark Bownass. – We wszystkich przypadkach kradzieży dokonywały młode kobiety, które skradzione torebki czy portfele przekazywały swoim wspólnikom.

Policja przestrzega więc klientów supermarketów, aby nie dali się zbytnio zagadywać nieznanym osobom podczas zakupów. Policjanci przypominają także, że nie wolno kłaść torebki w wózki, lepiej ją trzymać przy sobie. – Prosimy też zwracać uwagę na osoby w starszym wieku, które robią zakupy. Warto zareagować, gdy ktoś podejrzany zbyt długo z nimi rozmawia – radzi policjant.

W celu zatrzymania złodziejskiej szajki, policja zacieśniła współpracę z ochroną marketów. – Zależy nam na szybkim ujęciu sprawców, zwłaszcza, że zbliża się gorący okres przedświątecznych zakupów – dodaje policjant.

- Taka sytuacja przydarzyła się mojej znajomej w supermarkecie w centrum handlowym Bramley – mówi Claire Radcliffe, mieszkanka Leeds. – Miała torebkę zawieszoną na wózku. Podeszła do niej Polka, na oko 25-letnia, zapytała o puszkę pomidorów, którą znajoma miała w ręce. Polka pochyliła się nad nią, a wtedy jej wspólnik uciekł z torebką, w której było 100 funtów, telefon, karty kredytowe i kluczyki od samochodu. Kradzieży dokonano w punkcie, który jest poza zasięgiem kamer sklepowych - opowiada Radcliffe. – Moja starsza sąsiadka została okradziona, gdy pospieszyła z pomocą kobiecie, która upadła na podłogę w markecie i jak się okazało - udawała chorą. Wyciągnięto z jej torebki 170 funtów, za które miała kupić prezenty swoim wnukom.

Małgorzata Jarek

Wybrane dla Ciebie

Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Śmierć 32-letniej Justyny. Prokuratura wznawia śledztwo
Śmierć 32-letniej Justyny. Prokuratura wznawia śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Dramat na autostradzie. W bmw Sebastiana M. był adwokat
Dramat na autostradzie. W bmw Sebastiana M. był adwokat