Policja niewydolna informatycznie
System informatyczny policji jest niewydolny
i często nie pozwala na wykorzystanie bogatych baz danych - wynika
z raportu NIK. Część komisariatów nie ma dostępu do systemu, a
przechowywane informacje są niewystarczająco zabezpieczone.
21.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Pod koniec 2001 r. Izba skontrolowała funkcjonowanie policyjnych systemów informatycznych. Badaniami objęto lata 1999-2000 i pierwszą połowę 2001 r.
Wiceprezes NIK Jacek Jezierski podał we wtorek, że policjanci nie są w swojej pracy wystarczająco wspomagani przez systemy informatyczne. Dodał, że w bazach danych policji jest wiele danych, których prawie nie można wykorzystać.
Z kontroli wynika, że w Zintegrowanym Systemie Informatycznym Policji (ZSIP) zapisywane były tylko informacje tekstowe i numeryczne. Nie znalazły się w nim dane graficzne.
ZSIP nie umożliwiał bezpośredniej współpracy z innymi systemami funkcjonującymi w policji oraz poza policją. Utrudniało to sprawne korzystanie z baz danych tych systemów, a zatem wydłużało czas pozyskiwania informacji - czytamy w raporcie.
234 komisariaty nie miały dostępu do systemu informatycznego. Te oddziały policji, które posiadały komputery, i tak miały kłopoty z korzystaniem z ZSIP ze względu na przeciążenie łączy informatycznych i brak urządzeń szyfrujących, umożliwiających transmisję informacji niejawnych.
NIK podaje także, że zastosowane w ZSIP rozwiązania informatyczne były przestarzałe i nie odpowiadają rozwiązaniom stosowanym w UE. Zły był stan techniczny wielu urządzeń funkcjonujących w systemie, a dokumentacja dawno się zdezaktualizowała.
Izba krytykuje policję również za słabą ochronę danych znajdujących się w bazach informatycznych. Co prawda, w okresie objętym kontrolą wycieku informacji nie stwierdzono, ale według NIK, system nie gwarantował odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Ochrona danych ograniczała się jedynie do zabezpieczenia pomieszczeń ze sprzętem komputerowym.
Izba pozytywnie ocenia plany wdrożenia nowego systemu informatycznego policji. Ma on być szybszy, łatwiejszy w obsłudze i umożliwiać natychmiastowe wprowadzenie do systemu zawiadomienia o przestępstwie. Prace nad nowym systemem jednak się opóźniają z powodu braku środków finansowych.
Nasza sieć komputerowa ma wielokrotne zabezpieczenia - zapewnia tymczasem policja.
Komendant Główny Policji Antoni Kowalczyk przyznał natomiast we wtorek, że w dziedzinie informatyki w policji nie wszystko jest tak, jak powinno. Zastrzegł jednak, że raport NIK na ten temat powstał dwa i pół roku temu i od tego czasu wiele się zmieniło.
Zgadzam się, że nie wszystko jest tak jak powinno. Moim problemem jest natomiast, aby z pieniędzmi na zakupy rzeczowe zejść na poziom komisariatów. Na to jednak potrzeba środków - powiedział Kowalczyk. (and)