Policja: nie mamy potwierdzenia wersji Rutkowskiego
Śląska policja mówi, że wciąż nie ma żadnych materialnych dowodów, które potwierdzałyby wersję przedstawioną przez Krzysztofa Rutkowskiego - informuje TVN24.
03.02.2012 | aktual.: 03.02.2012 19:26
Podinspektor Andrzej Gąska ze śląskiej policji powiedział, że w miejscu wskazanym przez matkę policjanci znaleźli kurtkę, ale jest to kurtka kilkuletniego dziecka, a zaginiona Madzia miała sześć miesięcy.
- To, czy w tej sprawie brały udział osoby trzecie, na pewno będzie wyjaśniane w trakcie przesłuchań, jakie w tej chwili planują prokuratorzy, którzy prowadzą śledztwo. Zapewne te wszystkie informacje, które wcześniej zostały zgromadzone w śledztwie, zostaną wzięte pod uwagę, przy badaniu dalszych wątków - mówi Wirtualnej Polsce podinsp. Andrzej Gąska ze śląskiej policji.
- Na razie mamy do czynienia z nową wersją wydarzeń, która, jak podkreślam, była zakładana już wcześniej przez przez prokuratorów i policjantów zajmujących się sprawą. Teraz pojawiła się tylko mocna wiadomość, że matka sama przekazała taką informację. Na tym etapie nie mamy jednak żadnego materialnego dowodu, który potwierdzałby, że ta wersja, sugerowana przez matkę Madzi, jest prawdą - dodaje rzecznik.
- Pracujemy teraz nad tym, by jak najszybciej zweryfikować tę wersję, a dopiero później będą sprawdzane kolejne okoliczności i udział osób trzecich w tym zdarzeniu – podkreśla podinsp. Gąska.
NaSygnale.pl: Znane są już wyniki obdukcji matki Madzi