Policja na tropie żeńskiej bandy spod Gubałówki

To już tylko kwestia czasu - mówi st. asp. Monika Kraśnicka–Broś, rzecznik prasowy KPP Zakopane. W wyniku naszych czynności udało się nam wytypować troje sprawców: dwie kobiety oraz mężczyznę, którzy w ostatnich dniach napadali na turystów wędrujących po stoku Gubałówki. Wszyscy troje to mieszkańcy Zakopanego, ludzie młodzi, w wieku ok. 25 lat. Są już znani zakopiańskiej policji, jak twierdzi rzecznik.

Odzyskaliśmy część mienia: dokumenty osób napadniętych, plecaki - informuje Monika Kraśnicka–Broś. Napastnicy plądrowali plecaki w okolicznych lasach w poszukiwaniu wartościowych rzeczy, a same plecaki wyrzucali albo też palili. Znaleźliśmy bowiem nadpalony plecak i ślady ogniska. Na początku działania bandy dziewczyny, jak mówi rzeczniczka, były mniej aktywne. Prym wiódł mężczyzna. Ale po dwóch „skokach” ośmieliły się i zaczęły być agresywne: jedna z nich uderzyła pięścią w twarz turystkę napadnięta na Furmanowej.

(hak)