Policja brutalnie rozpędziła demonstrację bezdomnych w Muzaffarabadzie
Pakistańska policja brutalnie rozpędziła demonstrację osób, które utraciły domy w październikowym trzęsieniu ziemi. Demonstranci protestowali przeciwko planom likwidacji namiotowego obozu w Muzaffarabadzie, w którym mieszkają od ponad miesiąca. Policjanci użyli pałek i kolb karabinów, by rozpędzić tłum. Dokonano także aresztowań.
Miejskie władze postanowiły zlikwidować obóz, ponieważ znajduje się w centrum miasta, a także ponieważ brak w nim wody i urządzeń sanitarnych, co zdaniem władz stanowi zagrożenie epidemiologiczne dla innych ludzi. Mieszkańcy liczącego ponad 350 namiotów pola mają być przeniesieni do innego, podmiejskiego tymczasowego obozu. Protestujący twierdzili jednak, że nie wskazano im żadnego miejsca, gdzie mogliby się przenieść.
W ostatnim czasie pracownicy misji ONZ na miejscu zwracali uwagę na coraz większą liczbę przypadków chorób zakaźnych - w tym czerwonki - na terenach, które dotknęło trzęsienie ziemi. W trzęsieniu, mającym siłę 7,6 stopnia w skali Richtera, zginęło co najmniej - według oficjalnych danych - 73 tysiące ludzi. Dach nad głową miało utracić 3,3 mln.