Policja będzie pobierać próbki DNA
Policjanci będą uprawnieni do
bezinwazyjnego pobierania próbek do badań DNA, także bez zgody
osób podejrzanych, oskarżonych i skazanych - zdecydował Sejm, który znowelizował ustawę o policji oraz Kodeks postępowania
karnego.
Za przyjęciem noweli opowiedziało się 403 posłów, przeciw był
jeden.
Teraz ustawa trafi do Senatu.
Uchwalenie nowelizacji jest pilne, bowiem jeśli przepisy uprawniające policjantów do pobierania próbek i zapewniające rozbudowę bazy danych DNA nie zostaną wprowadzone do połowy grudnia, Komisja Europejska zażąda zwrotu przyznanej na ten cel pomocy finansowej - 2,5 mln euro.
Sejm przyjął także jedną doprecyzowującą poprawkę. Zakłada ona, że minister spraw wewnętrznych określi w drodze rozporządzenia sposoby przetwarzania danych osobowych znajdujących się w bazie danych, rodzaje służb policyjnych uprawnionych do korzystania z tej bazy. Określi też wzory dokumentów obowiązujących przy przetwarzaniu danych, uwzględniając potrzebę ochrony danych przed nieuprawnionym dostępem.
Projekt zakłada, że w celach identyfikacyjnych policja będzie mogła pobierać do badań DNA próbki śluzu z jamy ustnej, krwi i cebulek włosów. Będzie można je pobierać nie tylko od podejrzanych, oskarżonych i skazanych. Policja będzie mogła pobierać próbki do badań eliminacyjnych od osób niepodejrzewanych, które pozostawiły ślady na miejscu przestępstwa. Będzie mogła także pobierać próbki zawierające DNA ze zwłok, w celu ich identyfikacji.
Próbki biologiczne i informacje dotyczące wyników analiz kwasu dezoksyrybonukleinowego będą przechowywane przez 20 lat, a w przypadku podejrzanych, oskarżonych i skazanych za zbrodnie - przez 15 lat dłużej, stosownie do 35-letniego okresu przedawnienia karalności i ścigania najcięższych przestępstw.
Po pierwszych wniesionych przez komisję poprawkach projekt przewiduje, że wyniki badań będą wykorzystywane wyłącznie na użytek spraw karnych. Wykreślono zapis dopuszczający użycie danych o DNA w sprawach skarbowych.