Polakowi w Indonezji grozi 20 lat więzienia. Rozpoczął strajk

Jakub Fabian S. oskarżony o współpracę z papuaskimi separatystami rozpoczął strajk głodowy. Wciąż zapewnia, że jest niewinny, a wyrokiem sądu może trafić niesłusznie na wiele lat do więzienia. Z powodu głodówki jego proces przesunięto na 14 stycznia.

Polakowi w Indonezji grozi 20 lat więzienia. Rozpoczął strajk
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Bagus Indahono
Patryk Osowski

Polak na co dzień mieszkał w Szwajcarii. Zapewnia, że w Indonezji był jedynie w celach turystycznych. Mimo to w sierpniu został zatrzymany i oskarżony o związki z separatystami z Ruchu Wolnej Papui (OPM), walczącymi o niepodległość regionu.

Sprawa S. wywołuje wiele kontrowersji. "Choć policja informowała, że Polak w chwili zatrzymania miał przy sobie amunicję, już w akcie oskarżenia nie odniesiono się do tego" - informuje polsatnews.pl.

W związku z tym, Jakub Fabian S. rozpoczął we wtorek strajk głodowy. Domaga się uznania niewinnym oraz przeniesienia procesu z odległej Wamany do stolicy indonezyjskiej prowincji Papua, Jayapury.

Proces Polaka został teraz odroczony po raz drugi. Wcześniej powodem był brak tłumacza.

Brak wentylacji, kontaktu z rodziną i złe jedzenie

Według miejscowej policji, Polak jest powiązany z separatystami z Ruchu Wolnej Papui. Ta organizacja działająca w zachodniej (indonezyjskiej) części Nowej Gwinei, ma na celu wywalczenie niepodległości od Indonezji.

Agencja Associated Press pisała, że decyzja o sądzeniu Polaka na miejscu, a nie jego deportacji, pokazuje determinację indonezyjskich władz do zdławienia papuaskich dążeń niepodległościowych. Indonezja w latach 60. XX w. anektowała zachodnią cześć Nowej Gwinei, ale faktycznie nie przejęła tam całkowitej kontroli.

Prawnik Polaka informował już, że mężczyzna przetrzymywany był w celi bez odpowiedniej wentylacji, dostawał złej jakości jedzenie i nie mógł skontaktować się z rodziną ani zmienić ubrań. Więcej na ten temat pisaliśmyTUTAJ.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (128)