Trwa ładowanie...

Polaka wciągnęła ogromna maszyna. Szkocka fabryka bierze winę na siebie

Brytyjskiej firmie Kettle Produce grozi wysoka grzywna po tym, jak jeden z polskich pracowników został wciągnięty przez gigantyczną maszynę. Remigiusz Cyrek w wyniku zdarzenia doznał obrażeń, stracił przytomność i był niezdolny do pracy przez sześć miesięcy.

Fabryka Kettle Produce w Wielkiej BrytaniiFabryka Kettle Produce w Wielkiej BrytaniiŹródło: Wikimedia Commons
d3r9men
d3r9men

Sprawa w końcu trafiła przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Przedstawiciele firmy Kettle Produce, która prowadzi zakład w Orkie Farm w pobliżu Freuchie w Fife, przyznali w sądzie, że nie zapewnili swoim pracownikom bezpieczeństwa.

Według dziennika "The Guardian" szkockiemu producentowi żywności grozi wysoka grzywna. Brytyjskie media podały szczegóły dramatycznego zdarzenia, do którego doszło w czerwcu 2018 r. Według relacji Remigiusz Cyrek został wciągnięty do maszyny za kaptur kurtki, a następnie uwięziony w gigantycznym walcu.

Polak stracił przytomność, ale na szczęście nie odniósł obrażeń, które zagrażałyby jego życiu. Cyrek, który był pracownikiem działu higieny, był niezdolny do pracy przez sześć miesięcy po wypadku.

d3r9men

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wpływ producentów żywności na otoczenie i gospodarkę

Eksperci powiedzieli przed sądem, że przenośnik taśmowy i rolki maszyny powinny zostać całkowicie wyłączone, zanim Cyrek zaczął je czyścić. - To był obracający się walec napędowy. Kaptur jego wodoodpornej kurtki zaplątał się w wałek, powodując, że zacisnął się wokół szyi i doprowadził do utraty przytomności – powiedziała w sądzie Gail Adair. - Drugi pracownik działu higieny znalazł go nieprzytomnego pod przenośnikiem, z kapturem kurtki zaplątanym w wałek. Pobiegli do centralnej kabiny i wyłączyli linię. W końcu go uwolnili.

Prawnik firmy Barry Smith powiedział, że Cyrek był cenionym pracownikiem i że Kettle Produce "bardzo szczerze żałuje, że doszło do tego wypadku". - Istniał system i gdyby był właściwie przestrzegany, zapewniłby bezpieczeństwo. Jasne instrukcje nie były powszechnie rozumiane i przestrzegane. Przyjmuje się, że firma nie spełniła wymaganego standardu - przyznał.

d3r9men

Polak mógł stracić życie w szkockiej fabryce. Firma czeka na wymiar grzywny

- Kettle Produce jest dużym pracodawcą zatrudniającym ponad tysiąc pracowników. Ze względu na charakter naszej działalności istnieje kilka potencjalnie niebezpiecznych środowisk związanych z obsługą maszyn - powiedziała serwisowi Food Manufacture dyrektor firmy Liz Waugh. - Niestety mimo najnowocześniejszych obiektów i systemu BHP, w czerwcu 2018 r. doszło do incydentu z udziałem jednego z naszych pracowników do spraw higieny.

- Po tym wypadku w pełni współpracowaliśmy w dochodzeniu, a następnie przyznaliśmy się do winy i staraliśmy się jeszcze bardziej zadbać o kwestie bezpieczeństwa. Wyciągnęliśmy wnioski i podjęliśmy działania zaradcze, w tym dodatkowe szkolenia dla personelu - dodała Waugh.

d3r9men

Barry Smith poprosił szeryf Jillian Martin-Brown, aby przy podejmowaniu decyzji o wysokości grzywny wzięto pod uwagę, że firma poniosła straty w wysokości ponad 4 milionów funtów w ciągu ostatnich dwóch lat finansowych. - Myślę, że osoba poszkodowana w tym przypadku miała dużo szczęścia - powiedziała szeryf. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zapadnie wyrok w tej sprawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3r9men
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3r9men
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj