Polak z Legii Cudzoziemskiej będzie ponownie oskarżony
Będzie nowy akt oskarżenia w sprawie byłego żołnierza Legii Cudzoziemskiej, którego oskarżono o zabicie w Niemczech młodego lekarza. Sąd Okręgowy w Kaliszu postanowił zwrócić sprawę prokuraturze z powodu braku w aktach wyników analizy porównawczej zabezpieczonych śladów biologicznych oraz konieczności uporządkowania dokonanych z języka niemieckiego tłumaczeń.
41-letni oskarżony, jego brat i lekarz - wszyscy pochodzący z Kalisza - pracowali w Niemczech. W maju 1990 r. bracia napadli na lekarza, pobili go do utraty przytomności i zabrali mu znaczną kwotę zarobionych pieniędzy. Zbigniew M. podejrzany jest o zadanie swojej ofierze ciosów nożem, które doprowadziły do śmierci. Później obaj mężczyźni wrzucili zwłoki ofiary do wody.
- Odciski palców i włosy z miejsca zdarzenia zabezpieczono w Niemczech, ale z powodu ucieczki Zbigniewa M. z tego kraju, nie można było ich porównać. Teraz zostaną zbadane i wyniki analizy będą dołączone do aktu oskarżenia - wyjaśnił zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. Janusz Walczak. Dodał, że w sprawie zwrotu aktu oskarżenia prokuratura złożyła zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Kaliszu, którego nie uwzględnił Sąd Apelacyjny w Łodzi.
Zbigniew M. ukrywał się przez 18 lat za granicą. Jak powiedział Walczak, nie udało się go zatrzymać bezpośrednio po zdarzeniu i po pewnym czasie śledztwo zostało zawieszone. Jednocześnie wydano postanowienie o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego oraz zarządzono jego poszukiwania listem gończym.
W 2008 r. ustalono, że Zbigniew M. przebywa na terenie Francji i posługuje się zmienionym nazwiskiem - wyjaśnił prokurator. Dopiero w kwietniu 2009 r. sąd francuski wydał zgodę na ekstradycję podejrzanego.
Okazało się, że Zbigniew M. pod zmienionym nazwiskiem wstąpił do Legii Cudzoziemskiej, a kilka lat temu odszedł z niej na emeryturę i osiadł we Francji. Tam założył rodzinę i uzyskał obywatelstwo tego kraju. Brat Zbigniewa M. został zatrzymany w Niemczech wkrótce po zabójstwie. Został oskarżony o udział w rozboju na lekarzu i w 1993 r. sąd w tym kraju wymierzył mu karę sześciu lat więzienia.