Są ranni po wypadku w Austrii. Polak wjechał w restaurację
W austriackim mieście Mittersill kierowca samochodu zjechał z drogi i uderzył w budynek pobliskiej restauracji. Przebił się przez szklaną witrynę pizzerii, wskutek czego rannych zostało kilka osób. Za kierownicą miał siedzieć Polak.
Do wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 21:40 w austriackim mieście Mittersill. Jak podaje dziennik "Kleine Zeitung", kierowcą był Polak urodzony w 1987 roku, który stracił panowanie nad pojazdem z powodu złych warunków pogodowych - na miejscu padał ulewny deszcz.
Mężczyzna na zakręcie zjechał z drogi, przebił się przez szklaną witrynę pizzerii i uderzył w kilka stolików, po czym zatrzymał się wewnątrz restauracji. Badanie alkomatem wykazało, że nie był pod wpływem alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Utknął na przejeździe kolejowym we Wronkach. Nie wiedział, co zrobić
Wypadek w Austrii. Są ranni, kierowcy nic się nie stało
Choć samemu kierującemu nic się nie stało, w wyniku wypadku rannych zostało kilka osób. Trzy osoby miały odnieść poważne obrażenia, a trzy - drobniejsze. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali. Według niektórych doniesień rannych zostało sześć osób, policja natomiast mówi o co najmniej ośmiu osobach. Kilkoro z nich ma być pochodzenia niemieckiego.
Jeden ze strażaków, cytowany przez dziennik, mówiąc o szczegółach, przekazał, że "kierujący wjechał prosto do wnętrza budynku i tam się zatrzymał". - Wszędzie byli ranni ludzie - mówił. Na miejsce przyjechało kilka karetek pogotowia. Opieką otoczone także osoby, które były świadkami zdarzenia.
Komunikat na temat wypadku wydała też na Facebooku ochotnicza straż pożarna z Mittersill. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Czytaj również: