Polak skazany za szpiegostwo. "Mogłoby dojść do wymiany z Rosją"
Polska powinna zrobić wszystko, co możliwe, aby wyciągnąć z rosyjskiej kolonii karnej Mariana Radzajewskiego, skazanego na 14 lat więzienia za szpiegostwo. - W jego przypadku mogłoby dojść do wymiany szpiegów pomiędzy Rosją a krajami NATO - komentuje Piotr Niemczyk, były wiceszef wywiadu Urzędu Ochrony Państwa.
Jak dowiaduje się WP, sprawa skazania polskiego szpiega Mariana Radzajewskiego była już tematem spotkania sejmowej komisji do spraw służb specjalnych. W 2019 roku, gdy rosyjskie media obszernie relacjonowały proces "polskiego szpiega" politycy dopytywali przedstawicieli służb wywiadowczych, czy faktycznie Polak brał udział w operacji specjalnej. Przedstawiciele Agencji Wywiadu mieli zaprzeczyć, że przedsiębiorca z Białegostoku realizował misję na zlecenie polskich służb specjalnych.
To nowy wątek w tej sprawie mieszkańca Białegostoku, który został skazany na 14 lat więzienia w rosyjskiej kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji próbował kupić, a następnie wywieźć do Polski elementy systemu rakietowego S-300.
Mimo wyraźnego zaprzeczenia ze strony służb, polska dyplomacja oficjalnie nie skomentowała wyroku. Do dziś uzyskaliśmy jedynie zapewnienie z MSZ, że Radzajewski "znajduje się pod opieką konsularną". 12 lutego opisywaliśmy, że po skierowaniu prośby o ekstradycję do Polski, został ukarany 70 dniami pobytu w celi izolacyjnej.
- Nie ma znaczenia czy Radzajewski był faktycznie szpiegiem, czy też jest jedynie ofiarą prowokacji. Jeśli ktoś zostaje skazany za szpiegostwo dla Polski i bez reakcji naszego rządu pozostawiamy go na lata w łagrze, to wysyłamy bardzo zły sygnał do innych naszych agentów. Podstawowa obietnica przy werbunku współpracowników wywiadu brzmi "jak wpadniesz, to zrobimy wszystko, żeby cię uratować" - komentuje Piotr Niemczyk.
Uważa, że Polska powinna zrobić wszystko, co możliwe, aby wyciągnąć z rosyjskiej kolonii karnej swojego obywatela. Według analizy Niemczyka przed 2018 rokiem (Polak aresztowano 23 kwietnia 2018 r.) rosyjskie służby specjalne poniosły duże straty. W Estonii zatrzymano 5 rosyjskich agentów, a w innych krajach NATO pojmano łącznie kilkunastu współpracowników rosyjskich służb, w tym także oficerów prowadzących.
- Polak oraz przetrzymywany w tej samej kolonii karnej Amerykanin są ofiarami politycznej strategii zakładającej zdobycie osób na wymianę - mówi dalej Niemczyk.
Wymiany szpiegów - ujawnione głośne sprawy
Przypomniał, że w 2018 roku doszło do wymiany szpiegów pomiędzy Estonią i Rosją. Z estońskiej strony uwolniono Artema Zinczenko, agenta wojskowego wywiadu GRU. Rosja uwolniła zaś estońskiego biznesmena Raivo Susi'ego, skazanego na 16 lat ciężkich robót w kolonii karnej za szpiegostwo.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W listopadzie 2019 roku wymiany szpiegów z Rosją dokonały Litwa i Norwegia. Dwóch obywateli Rosji wymieniono na dwóch Litwinów i Norwega.
W połowie 2015 roku doszło do wymiany osób skazanych za szpiegostwo pomiędzy Polską a Białorusią. Do kraju wrócił kapitan polskiego wojska, który był ekspertem, biorącym udział w międzynarodowych inspekcjach wojskowych m.in. na terenie Federacji Rosyjskiej i na Ukrainie. Został zatrzymany w Brześciu podczas odwiedzin rodziny. Skazano go na 7 lat więzienia. Po dyplomatycznych negocjacjach został on wymieniony na Siergieja H. skazanego w Polsce za szpiegostwo na rzecz Białorusi. Kulisy wymiany szpiegów relacjonował m.in. portal TVN24.pl.
Marek Biernacki: To sprawa dla sejmowej komisji służb specjalnych
- Sprawę Mariana Radzajewskiego poruszę na posiedzeniu sejmowej komisji do spraw służb specjalnych. Polskie państwo nie powinno pozostawiać tej historii bez mocnego komentarza. Rosjanie skazali na długoletnie więzienie naszego obywatela, a polska strona w żaden sposób nie odniosła się do tego wyroku - mówi Wirtualnej Polsce poseł Marek Biernacki, były szef MSWiA, a także były koordynator ds. służb specjalnych.
Scenariusz, że w grę wchodzi wymiana szpiegów, potwierdził towarzysz niedoli Polaka, Paul Whealan, były marines skazany w Rosji za szpiegostwo na 16 lat więzienia. W listopadzie 2020 roku Whealan posługując się prawdopodobnie nielegalnie zdobytą w więzieniu komórką, zadzwonił do dziennikarza stacji ABC News. Poinformował wówczas, że jego zatrzymanie jest reakcją rosyjskich służb na serię zatrzymań ich agentów.
2 lutego 2021 roku nowy sekretarz stanu USA Antony Blinken rozmawiał z rodziną Whelana. Zapewnił, że jego sprawa jest najwyższym priorytetem w kontaktach dyplomatycznych USA.