Polak skazany za brutalne pobicie w Wielkiej Brytanii
Sześć miesięcy w zawieszeniu na dwa lata, 100 godzin prac społecznych i 1000 funtów odszkodowania - to kara dla 24-letniego Polaka, który w Wielkiej Brytanii pobił 53-letniego mężczyznę.
24-letni Paweł N. mieszkający w Warrington stawił się w miejscowym sądzie, gdzie przyznał się do pobicia 53-letniego mężczyzny. Polak bił pięściami i kopał leżącą ofiarę. Do zdarzania doszło w nocy 29 marca. 53-letni Andrew Leicester wracał wraz z żoną z przyjęcia.
Oskarżony Polak wraz z kolegą podszedł do pary i zapytał mężczyznę o papierosa. Nagle uderzył go w twarz, a kiedy ten upadł, zaczął kopać leżącego. 53-latek doznał rozległych obrażeń głowy, spędził miesiąc na rekonwalescencji. Prokurator dowodził przed sądem, że mężczyzna obawia się teraz wychodzić z domu po zmroku, boi się także o bezpieczeństwo swojego syna – podaje serwis warringtonguardian.co.uk.
Polak przyznał się do udziału w napaści, ale stwierdził, że był wtedy na tyle pijany, że nie pamięta, kogo kopał i czy był to na pewno Leicester. Jego obrońca stwierdził, że Polak mieszka na Wyspach od czterech lat i takie zachowania nie są "w jego stylu". Jego zdaniem 24-latek ciężko pracuje, aby wysyłać pieniądze studiującemu w Polsce bratu, pomaga też finansowo matce. Zapewnił też, że Polak nie wydaje już pieniędzy na piwo, rzucił alkohol i papierosy.
Sędzia skazał Polaka na pół roku w zawieszeniu na dwa lata. Ma on także przepracować społecznie 100 godzin i zapłacić 1000 funtów na rzecz poszkodowanego mężczyzny.
Źródło "Moja Wyspa", Małgorzata Jarek