Polak i kultura - jak spędzamy wolne popołudnia?
Czynników wpływających na to, jak spędzamy wolne popołudnia, jest wiele. Znaczenie może mieć wiek, stan zdrowia, stan konta, czas lub jego brak. Biorąc pod uwagę to, jakim rozrywkom kulturalnym oddajemy się w czasie wolnym od pracy, ważna jest nawet pora roku i płeć. Jak wpływa to na nasze podejście do kultury i co lubimy robić najbardziej?
01.10.2014 17:00
Lato a zima
Kiedy za oknem świeci słońce, czujemy ogromną chęć wyjścia na zewnątrz. Tam bardzo chętnie spędzamy czas – wraz ze znajomymi czy rodziną udajemy się nad wodę, na działkę czy do ogródków w miejskich restauracjach. W zakresie szeroko pojętej kultury wybieramy przede wszystkim seanse filmowe i eventy muzyczne, zdecydowanie rzadziej stawiając na takie formy rozrywki jak teatr, który w wakacje ma przerwę. Coraz bardziej interesujące są jednak dla nas teatry uliczne i kina plenerowe, w których często spędzamy czas nawet w centrum miasta. Pod uwagę należy wziąć też kulturę fizyczną – bieganie czy jazda na rowerze, zarówno przed pracą jak i po, stały się w ostatnich latach topową rozrywką Polaków. Kiedy robi się chłodniej, częściej zaglądamy do galerii na wystawy, do kin i teatrów, choć w tym ostatnim przypadku w znacznie mniejszym stopniu.
Kobieta a mężczyzna
Według badania "Czas wolny Polaków" przeprowadzonego przez CBOS kobiety mają mniej czasu wolnego (średnio 4,36 godz.) niż mężczyźni (średnio 5,25 godz.). Taki stan rzeczy tłumaczy się tym, że kobiety poświęcają dużo swojego czasu na różnego rodzaju prace domowe. Co więcej, czas wolny od pracy jest taki tylko w teorii, ponieważ ich odpoczynek jest wielokrotnie przerywany przez obowiązki. Panie mają więc teoretycznie mniej czasu na to, by móc oddać się celebrowaniu jakichkolwiek form kultury, przez co często stawiają wyłącznie na rozrywki, które nie wymagają wychodzenia z domu, czyli czytanie książki lub oglądanie filmu w telewizji, również w trakcie np. gotowania.
Jesteśmy coraz bardziej kulturalni
Mimo że w ostatnich latach mogliśmy natknąć się niemal wyłącznie na negatywne opinie co do stosunku Polaków do kultury, rok 2013 przyniósł bardzo optymistyczne zmiany. Według innego badania przeprowadzonego przez CBOS ("Aktualne problemy i wydarzenia"), które miało na celu zbadanie opinii z całego 2013 roku, możemy z dumą stwierdzić, że większość z nas coraz częściej chodzi do kina czy teatru. 60% badanych przyznało też, że przeczytało książkę, większość z nich więcej niż jedną, a dodatkowo osoby te zrobiły to z niekłamaną przyjemnością.
Bijemy rekordy
Wszelkie statystyki są naprawdę zadowalające, ponieważ łamiemy w nich zapomniane od lat granice. Prawie połowa osób, która wzięła udział w wyżej wspomnianym badaniu, zadeklarowała, że chodzi regularnie do kina, co stanowi największy odsetek w całej historii badań przeprowadzanych przez CBOS, sięgającej lat osiemdziesiątych. Coraz częściej uczęszczamy na koncerty (47% badanych) oraz na wystawy do muzeów czy galerii (28% respondentów). Najbardziej satysfakcjonująca wydaje się jednak statystyka mówiąca o 20% uczęszczających do teatru, co również jest rekordem w całej działalności CBOS. Tam chodzimy całymi rodzinami, decydując się np. na Teatr Małego Widza.
Sprzyjające warunki
Mimo powszechnych opinii o kryzysie Polacy coraz chętniej przeznaczają pieniądze na różnego rodzaju formy rozrywek kulturalnych, które spełniają ich oczekiwania. Niezwykle sprzyjające są też niższe ceny biletów, które możemy z łatwością zakupić online na takich stronach jak chociażby Groupon Fan. Szczególnie ciekawe jest coraz bardziej pozytywne nastawienie Polaków do kultury wyższej, jaką są wystawy i teatry. Taką postawę możemy zawdzięczać dużym miastom, kładącym coraz większy nacisk na promocję kultury, która jest dzięki temu "w modzie". Bardziej otwieramy się na rozrywki, które wcześniej omijaliśmy, także ze względu na poluzowanie się dress code'u – niezapięta pod samą szyję koszula nikogo już w teatrze nie urazi.