Trwa ładowanie...
d4dfae3
03-02-2006 00:15

Polaczek miał informacje nt. Szymury

Szefem PiS na Śląsku Jerzy Polaczek miał
niepokojące informacje na temat Jerzego Szymury już na początku
października i... nie zareagował - twierdzi "Dziennik Zachodni".

d4dfae3
d4dfae3

Według "DzZ", zawieszony w prawach członka Klubu Parlamentarnego PiS senator Jerzy Szymura z Rybnika, kiedy ubiegał się o startowanie z listy Prawa i Sprawiedliwości do Senatu, zataił przed Bolesławem Piechą i Jerzym Polaczkiem ważną informację, że nie toczy się żadne postępowanie wyjaśniające w związku z upadłością jego firmy 2Si, jak i przeciwko niemu osobiście.

"W świetle ostatnich publikacji Dziennika Zachodniego na temat wcześniejszej działalności biznesowej Pana Senatora Szymury, uważamy, że opisane wydarzenia, które podważają wiarygodność moralną i etyczną Pana Senatora Jerzego Szymury jako reprezentanta naszej partii, wymagają dogłębnego wyjaśnienia. Do całkowitego wyjaśnienia zarzutów powinien być zawieszony w prawach członka Klubu Parlamentarnego PiS" - takie stanowisko Rady Okręgowej PiS w Rybniku podpisane przez Bolesława Piechę cytuje "DzZ".

"My ujawniliśmy inną prawdę: dwa akty oskarżenia przeciwko Wiesławie J., wiceprezesce 2Si i prawej ręce Szymury oraz Gabrieli K., byłej pani dyrektor ds. finansowych w tej spółce" - czytamy w "Dzienniku Zachodnim".

Według gazety, z dokumentów do których dotarła wynika niezbicie, że Prokuratura Rejonowa w Katowicach prowadziła śledztwo w sprawie upadku 2Si w sposób rażąco nieudolny. Asesor prokuratury umorzył kilka ważnych wątków, w których było podejrzenie wyprowadzenia pieniędzy na chwilę przed zgłoszeniem upadłości w sądzie. "Już wiemy, że będą jeszcze raz sprawdzane przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach" - podał dziennik.

d4dfae3

"Mamy również dowody na to, że Jerzy Polaczek miał niepokojące informacje na temat Szymury już na początku października i... nie zareagował. Przesłał mu je Andrzej Gałażewski, poseł PO z Gliwic. Jesteśmy w posiadaniu kserokopii tego pisma. Polczek do końca bronił kolegi, jako "uczciwego biznesmena". Szymura starał się też wystartować z PO, ale go nie chciano" - twierdzi "DzZ".

"Jerzy Polaczek, obecnie minister transportu nie chce z nami na temat Szymury rozmawiać. Na wysłane prawie tydzień temu pytania mailem, nie odpowiedział do dzisiaj" - napisała gazeta.

Rzecznik ministerstwa sprawiedliwości Julita Sobczyk powiedziała "DzZ", że dowody w tej sprawie będą oceniane. Asystent ministra Zbigniewa Ziobry Paweł Wilkoszewski dodał, że minister skierował sprawę pana Szymury do jednego z prokuratorów Prokuratury Krajowej.

d4dfae3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4dfae3
Więcej tematów