Polacy żyją coraz dłużej. Pokonaliśmy Europę Zachodnią
Przeciętna długość życia mężczyzn w Polsce wynosi 73 lata i wydłuża się szybciej niż w "unijnej piętnastce" - informuje prof. Bogdan Wojtyniak. Okazuje się jednak, że Polacy mają jednak wiele do nadrobienia w porównaniu do zachodnich Europejczyków.
Niepokojąco spadło natomiast tempo wydłużania się życia Polek; jest ono wolniejsze niż u kobiet w Europie Zachodniej.
Z najnowszych danych wynika, że w latach 2001-2013 długość życia mężczyzn w naszym kraju wzrosła z 66 do 73 lat, czyli o 7 lat.
- To dużo, ale trzeba pamiętać, że mężczyźni w naszym kraju nadal żyją o 6,1 lat krócej niż w Europie Zachodniej - podkreśla prof. Bogdan Wojtyniak z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie.
Według specjalisty, pocieszające jest, że od 2008 r.. przeciętna długość życia Polaków wzrasta w szybszym tempie.
- Jeśli się ono utrzyma, za 15 lat mężczyźni w naszym kraju mają szansę żyć tak samo długo, jak ci w Europie Zachodniej - ocenia profesor.
Okazuje się, że przeciętna długość życia Polaków wzrastała najbardziej po 1991 r., gdy co roku wydłużała się o 0,39 roku. Wtedy najbardziej nadrabialiśmy zaległości. Jednak w latach 2002-2008 tempo tych zmian się spowolniło prawie trzykrotnie (do 0,14 roku życia). Dopiero w ostatnim trzech latach znowu się zwiększyło do tego samego poziomu, jaki był w latach 90. XX w.
Prof. Wojtyniak podkreśla, że - Tempo wydłużania się życia większe jest u Polaków niż Polek. U kobiet w ostatnich latach co roku wzrastało ono o zaledwie 0,10 roku życia i jest wolniejsze niż w Europie Zachodniej. Kobiety w Polsce żyją o 3 lata krócej w porównaniu do pań z unijnej piętnastki i jeśli nic się nie zmieni, to w przeciwieństwie do mężczyzn ta różnica będzie się pogłębiać, a nie zmniejszać - podkreśla prof. Wojtyniak.
Jednak nadal duża jest różnica w przeciętnej długość życia kobiet i mężczyzn w naszym kraju. Polki żyją średnio 81 lat, czyli aż o 8 lat dłużej aniżeli Polacy, ale jeszcze kilka lat temu różnica ta była o 0,5 roku większa i wynosiła 8,5 lat.
W największym stopniu spadła umieralność mężczyzn w wieku produkcyjnym, między 45. i 65. rokiem życia. To dzięki temu zaczął się poprawiać stan zdrowia Polaków w porównaniu do zachodnich Europejczyków - dodaje Wojtyniak.
Według prof. Wojtyniaka, "wydłużanie się przeciętnej długości życia zawdzięczamy głównie spadkowi zgonów z powodu chorób układu krążenia. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn, szczególnie tych w wieku produkcyjnym".
- Pod tym względem nic się nie zmieni, również w przyszłości wzrost przeciętnej długości życia w Polsce w największym stopniu będzie zależał od spadku umieralności z powodu chorób układu krążenia - twierdzi specjalista.
Długość życia w znacznym stopniu zależy od poziomu wykształcenia. Jak twierdzi Wołyniak "w naszym kraju mężczyźni z dyplomem uczelni żyją aż 14 lat dłużej niż ci, którzy ukończyli jedynie szkołę podstawową".