Polacy zebrali na Bayraktara ponad 20 mln złotych!
W ramach głośnej zbiórki na Bayraktar dla Ukrainy udało się zebrać już ponad 20 mln zł. Docelowa kwota na zakończenie zbiórki to 22,5 mln zł. Polską zbiórkę na Bayraktara wsparło już ponad 178 tys. osób.
Publicysta "Krytyki Politycznej" Sławomir Sierakowski rozpoczął w czerwcu internetową zbiórkę na Bayraktara dla Ukraińców. Podał przykład Litwinów, którzy błyskawicznie zebrali potrzebne pieniądze na podobną zbiórkę. W dodatku firma produkująca Bayraktary postanowiła wtedy przekazać drona za darmo Ukrainie, a zebrane pieniądze przeznaczyć na pomoc ludności.
Bayraktar dla Ukrainy od Polaków. Zebrano już 20 mln
Polska zbiórka na drona dla Ukrainy, którą można wesprzeć TUTAJ, w piątek przekroczyła 20 mln zł. Pieniądze wpłaciło ponad 178 tys. osób, a informację o zbiórce udostępniono 113 tys. razy. Zbiórka trwa jeszcze sześć dni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabraknie cukru? Polityk PSL ironizuje: "Przed panem Morawieckim dumne zadanie"
- To dron, który jest symbolem tej wojny ze względu na swoją skuteczność, powszechnie znanym, także w Polsce. Jeśli zbierzemy środki, to możliwe, że firma Bayrak da go w prezencie Ukrainie, a fundusze zostaną przekazane na pomoc humanitarną. Tak zrobiła ze zbiórkami Litwinów i Ukraińców. Pomagamy więc podwójnie - mówił niedawno Sławomir Sierakowski w rozmowie z Żanetą Gotowalską z Wirtualnej Polski.
Na polską zbiórkę pozytywnie zareagowały władze Ukrainy, ukraińscy żołnierze oraz cywile.
- Wyrazy wdzięczności za akcję i nadziei, że nam się uda. Dostaliśmy m.in. wideo od kilkuletniego chłopca, który doskonale rozumie, co się dzieje. Musiał bardzo szybko dojrzeć. Na nagraniu mówi o agresji Rosji na Ukrainę, jego dom, o tym, że boi się o swoje życie. To nie tylko łamie serce, ale pokazuje, że spoczywa na nas ogromna odpowiedzialność. Musimy to razem dowieźć - mówił Sławomir Sierakowski w rozmowie z WP.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski