Polacy zatrzymani na Białorusi. Jest reakcja Komisji Europejskiej
Komisja Europejska domaga się wycofania zarzutów postawionych członkom Związku Polaków na Białorusi, w tym Andżelice Borys, Andrzejowi Poczobutowi i Irenie Biernackiej. Wzywa także białoruskie władze do ich natychmiastowego uwolnienia.
07.04.2021 14:19
- Ponawiamy apel szefa unijnej dyplomacji i wiceprzewodniczącego KE Josepa Borrella z jego oświadczenia z 25 marca do Białorusi, aby dotrzymała swoich międzynarodowych zobowiązań w zakresie poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności - poinformował PAP rzecznik Komisji Europejskiej.
- Wzywamy białoruskie władze do wycofania zarzutów postawionych członkom Związku Polaków na Białorusi, w tym Andżelice Borys, Andrzejowi Poczobutowi i Irenie Biernackiej, oraz o niezwłoczne i bezwarunkowe uwolnienie ich wraz z pozostałymi zatrzymanymi więźniami politycznymi - dodał.
Przypomnijmy, że Andżelika Borys została zatrzymana 23 marca w Grodnie za "złamanie przepisów o organizacji imprez masowych". Miało chodzić o festyn Grodzieńskie Kaziuki. Dwa dni później szefowej Związku Polaków na Białorusi przedstawiono zarzut podżegania do nienawiści na tle religijnym i narodowościowym.
Taki sam zarzut usłyszeli pozostali zatrzymani działacze Związku Polaków na Białorusi. Prokuratura twierdzi, że w swojej działalności "rehabilitują nazizm". W ten sposób białoruskie władze odbierają uroczystości upamiętniające na Białorusi żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Za takie postępowanie grozi kara więzienia od 5 do nawet 12 lat.
Związek Polaków na Białorusi został w 2005 roku zdelegalizowany przez władze białoruskie, jednak pomimo tego prowadzi działalność. W marcu podczas zjazdu organizacji Andżelika Borys została ponownie wybrana na jej przewodniczącą.