Polacy wygrali w swoim pierwszym meczu na Euro

- Ten pierwszy mecz jest bardzo ważny, to takie przełamanie lodów. Być może w jakiś sposób ustawia mistrzostwa od strony psychologicznej - powiedział po wygranym meczu z Irlandią Północną Andrzej Duda.
Prezydent pogratulował Nawałce i Bońkowi, pochwalił Krychowiaka i Kapustkę. Były prezydent Lech Wałęsa nie chciał wyróżnić żadnego z piłkarzy, a lider PO Grzegorz Schetyna liczy na powtórkę w czwartek.

Wśród naszych polityków, pomeczowych komplementów pod adresem Polaków nie brakowało. Przed pierwszym gwizdkiem powściągliwa w chwaleniu piłkarzy Adama Nawałki Krystyna Pawłowicz. "Czy napastnik Robert Lewandowski da z siebie tyle, ile daje z siebie w Bundeslidze?" - pytała na portalu społecznościowym posłanka PiS.

(WP, oprac. *mg*)

W opinii Lecha Wałęsy gra naszych piłkarzy była miła dla oka.
- Brakuje nam jeszcze trochę wykończenia, w mecz Irlandią powinniśmy zdobyć cztery, pięć bramek. Nasi rywale blisko kryli naszych ofensywnych zawodników, co też na pewno miało swoje przełożenie na naszą siłę rażenia - ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską były prezydent.

Lech Wałęsa nie chciał wyróżnić żadnego z piłkarzy. Jego zdaniem na pochwałę zasługuje cały zespół, bo to on dobrze grał i co najważniejsze wygrał ten mecz. - Z Ukrainą i Niemcami będzie zupełnie inna gra, niż z Irlandią. Jeżeli zespół będzie jednak skoncentrowany, to mamy szansę na odniesienie zwycięstwa. Widzę dużą szansę, by jeszcze raz pokonać Niemców i zająć pierwsze miejsce w grupie - stwierdził były prezydent.

"Brawo Polacy! 1:0 i trzy punkty z Irlandią Północną - liczymy na powtórkę w czwartek!" - a tak skomentował na Twitterze pierwsze zwycięsko naszej reprezentacji na mistrzostwach we Francji lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

W podobnym tonie przed pierwszym gwizdkiem w Nicei wypowiadała się premier Beata Szydło. "Razem kibicujmy reprezentacji Polski na Euro 2016, naprzód Polsko!" - taki wpis i takie zdjęcie pojawiło się na twitterowym koncie kancelarii premier przed meczem Polska - Irlandia Północna.

Pewien wygranej był lider Nowoczesnej. "POLSKA dziś wygra mecz! #Nowoczesna kibicuje!" - taki komentarz widniał pod tym zdjęciem na Twitterze Ryszarda Petru w niedzielne popołudnie.

Za to Krystyna Pawłowicz przed niedzielnym meczem miała obiekcje. Posłanka PiS Pawłowicz swoimi wątpliwościami podzieliła się z innymi na Facebooku. "Czy napastnik Robert Lewandowski da z siebie tyle, ile daje z siebie w Bundeslidze?" - zapytała Krystyna Pawłowicz, czym wywołała lawinę komentarzy.

Posłanka PiS napisała też, że w meczu Polska - Niemcy Donald Tusk będzie kibicował tej samej drużynie, za którą kciuki trzyma Angela Merkel. A na koniec zasugerowała, że to spotkanie "to tak naprawdę starcie Kaczyński - Tusk".