Polacy wciąż nie interesują się eurowyborami
Połowa Polaków i ponad połowa wszystkich
obywateli UE nie jest zainteresowana czerwcowymi wyborami do
Parlamentu Europejskiego - wynika z najnowszego sondażu TNS
Opinion przeprowadzone we wszystkich 27 krajach UE.
19.05.2009 | aktual.: 19.05.2009 12:28
"Całkowity" brak zainteresowania deklaruje 20% Polaków; "raczej niezainteresowanych" jest dalsze 30% "Bardzo zainteresowanych" jest 11%, a "raczej zainteresowanych" - 35%. Reszta na pytanie o zainteresowanie wyborami nie potrafiła udzielić odpowiedzi.
Badanie przeprowadził ośrodek TNS Opinion na zlecenie francuskiej Fundacji na rzecz Innowacji Politycznej, wspólnie z Ośrodkiem Studiów Europejskich, Fundacją Schumana i Fundacją Adenauera. Sondaż został opublikowany w poniedziałek.
Wyniki dla całej UE także wróżą niewielką frekwencję w wyborach, które w UE odbędą się między 4 a 7 czerwca. Deklaracje zainteresowania są takie same jak w Polsce (odpowiednio 11 i 35%), natomiast aż 35% jest "raczej niezainteresowanych", a 18% deklaruje całkowity brak zainteresowania głosowaniem.
Najwięcej niezainteresowanych jest na Słowacji - aż 70%, ale w wielu innych krajach ich odsetek przekracza albo sięga 60%. Tak jest w Szwecji, na Węgrzech, Łotwie, Hiszpanii, Estonii, Czechach.
Z kolei najwięcej "bardzo zainteresowanych" jest w Luksemburgu (29%) i w Irlandii (25%), gdzie kwestia europejska jest szczególnie aktualna, bo pogrążony w kryzysie kraj po odrzuceniu Traktatu z Lizbony w zeszłym roku, szykuje się do nowego referendum.
Michał Kot