Polacy solidarni z ofiarami zamachów

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Mieszkańcy Warszawy są wstrząśnięci. - Nie mogłam spać. Cały czas śledziłam, co się tam dzieje. Dziś rano po prostu musiałam tu przyjść - mówi jedna z kobiet, która zapaliła znicz przed ambasadą. - To jest jakiś koszmar - dodaje.

- Przed ambasadą Francji w Warszawie do godz. 18 w sobotę będzie wystawiona Księga kondolencyjna - poinformował ambasador Pierre Buhler.

W niedzielę do Księgi będzie można się wpisywać od godz. 9.00 do 18.00. Ambasada mieści się przy ul. Pięknej 1.

Prezydent Andrzej Duda złożył wieniec i zapalił znicz przed ambasadą Francji w Warszawie. Następnie udał się do ambasady, by wpisać się w księdze kondolencyjnej.

Prezydent Andrzej Duda złożył wieniec i zapalił znicz przed ambasadą Francji w Warszawie. Następnie udał się do ambasady, by wpisać się w księdze kondolencyjnej.

Prezydent Andrzej Duda złożył wieniec i zapalił znicz przed ambasadą Francji w Warszawie. Następnie udał się do ambasady, by wpisać się w księdze kondolencyjnej.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").

Do księgi kondolencyjnej w konsulacie w Krakowie wpisała się m.in. desygnowana na urząd premiera Beata Szydło.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Doszło do wielkiej tragedii. Bądźcie dzielni, bądźcie silni - zwrócił się do Francuzów Jarosław Kaczyński, prezes PiS, po tym, jak zapalił znicz przed francuską ambasadą w Warszawie.

Na miejscu był również marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

Jarosław Kaczyński wpisał się do księgi kondolencyjnej wystawionej przed ambasadą.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").

Do księgi kondolencyjnej w konsulacie w Krakowie wpisała się m.in. desygnowana na urząd premiera Beata Szydło.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Po atakach terrorystycznych, które miały miejsce 13 listopada w Paryżu, warszawiacy solidaryzują się z ofiarami. Przed ambasadą Francji płoną znicze.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").

Do księgi kondolencyjnej w konsulacie w Krakowie wpisała się m.in. desygnowana na urząd premiera Beata Szydło.

Przed konsulatem Francji w Krakowie także palą się znicze. Mieszkańcy przynoszą trójkolorowe wiązanki kwiatów. Pojawiła się też kartka z napisem "Je suis Paris" ("Jestem Paryżem").