Trwa ładowanie...

Polacy przeżyli dwa huragany i nie mogą wydostać się z Karaibów. Polski MSZ nie reaguje

Sześcioro polskich obywateli, w tym trójka dzieci najpierw przeżyli uderzenie huraganu Irma w Brytyjskie Wyspy Dziewicze, a później huraganu Maria, który nawiedził Portoryko. Polacy mają wykupione bilety na samolot do ojczyzny, ale nie mogą wydostać się z wyspy. Zwrócili się do ambasady z prośbą o pomoc, ale bezskutecznie.

Polacy przeżyli dwa huragany i nie mogą wydostać się z Karaibów. Polski MSZ nie reagujeŹródło: PAP/EPA, fot: Thais Llorca
d38ymhr
d38ymhr

Polacy są zdani głównie na siebie. Po przejściu Irmy na własną rękę przetransportowali się do Portoryko. Niestety po kilku dniach kolejny raz przeżyli uderzenie huraganu. Przedstawiciele hotelu, w którym przebywali ewakuowali ich do innego hotelu, gdzie obecnie przebywają. Polacy zakupili bilety lotnicze do Polski, ale są problemy z samolotem. - Okazuje się, że nie mamy nadal lotu i nikt nic nie wie co się dzieje - relacjonuje pani Ilona, która udzieliła krótkiego wywiadu internetowego Dorocie Wysockiej-Schnepf z "Gazety Wyborczej".

Próby uzyskania pomocy ze strony ambasady okazały się bezskuteczne. - Brat męża nawiązał kontakt z ambasadą, ale nikt nic nie pomógł. Rozmawialiśmy z przedstawicielem, który odpowiedział "a co ja mam wam samolot wysłać?" - opowiedziała kobieta. Polacy kontaktowali się z konsulatami w Waszyngtonie i Londynie. W żadnym z tych miejsc nie zaoferowano im pomocy.

źródło: wyborcza.pl

d38ymhr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38ymhr
Więcej tematów