Polacy oburzeni aferą wokół działki pod CPK. Chcą wyjaśnienia sprawy
Ponad 60 proc. Polaków uważa, że sprzedaż działki przeznaczonej pod CPK przez resort rolnictwa nie była uczciwa - wynika z badania przeprowadzonego na Ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna dla Wirtualnej Polski. Zdecydowana większość respondentów uważa też, że wyjaśnienie tej sprawy powinno być dla rządu priorytetem.
Publikacja Wirtualnej Polski o sprzedaży strategicznej działki pod Centralny Port Komunikacyjny wywołała polityczną burzę. PiS postanowiło zawiesić Roberta Telusa. Sprawa dotyczy nieruchomości w Zabłotni, przez którą zaplanowano trasę kolei dużej prędkości do lotniska CPK.
Z badania wynika, że 73 proc. respondentów słyszało o tej sprawie. O transakcji, którą sfinalizowano tuż przed końcem rządów PiS, nie słyszało z kolei 27 proc. pytanych.
Osoby, które znały sprawę, zostały spytane, czy ich zdaniem "sprzedaż działki przeznaczonej pod CPK przez Ministerstwo Rolnictwa i KOWR była uczciwa".
"Głupi błąd". Polityk PiS zabrał głos ws. CPK
"Zdecydowanie tak" - taką odpowiedź wskazało jedynie 3 proc. pytanych, a "raczej tak" - 7 proc. Zatem łącznie o uczciwości transakcji jest przekonany tylko co dziesiąty uczestnik badania (10 proc.).
Przeciwnego zdania jest aż 64 proc. respondentów ("raczej nie" - 23 proc., "zdecydowanie nie" - 41 proc.).
Respondenci zostali też spytani, "czy prowadzenie śledztwa prokuratorskiego w sprawie sprzedaży działki przeznaczonej pod CPK powinno być ważne (priorytetowe) dla obecnego rządu".
Uważa tak razem aż 63 proc. respondentów, z czego 34 proc. odparło "zdecydowanie tak" , 29 proc. "raczej tak".
Przeciwnego zdania jest łącznie 13 proc. pytanych ("raczej nie" - 8 proc., "zdecydowanie nie" - 5 proc.).
Co czwarty badany (24 proc.) nie ma zdania w tej sprawie.
Jednocześnie znacznej części respondentów trudno jednoznacznie ocenić działania urzędników resortu rolnictwa i Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa przy sprzedaży działki.
Aż 37 proc. pytanych nie ma zdania w tej sprawie, 10 proc. działania MRiRW i KOWR ocenia pozytywnie ("zdecydowanie pozytywnie" 2 proc., "raczej pozytywnie" - 8 proc.), a 53 proc. negatywnie ("raczej negatywnie" - 19 proc., "zdecydowanie negatywnie" – 34 proc.).
Kto odpowiada za sprzedaż działki pod CPK? Polacy wskazali winną partię
Uczestnicy badania ocenili ponadto, że sprawa sprzedaży działki pod CPK "bardziej obciąża poprzednią ekipę rządzącą, czyli rząd PiS". Taką odpowiedź zaznaczyło 49 proc. uczestników.
Rząd Tuska obwinia w tej sprawie 16 proc. z nich, a dla 25 proc. "afera obciąża obie ekipy w podobnym stopniu".
O tym, że nie zawiniła tutaj żadna z dwóch głównych partii, jest przekonanych 10 proc. pytanych.
Afera ze sprzedażą działki pod CPK
Wirtualna Polska ujawniła, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi tuż przed oddaniem władzy przez PiS w 2023 roku wydało zgodę na sprzedaż 160 hektarów działki, na której zaplanowano tory kolejowe oraz miasteczko przemysłowo-magazynowe. Miał to być element projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tereny kupił wiceprezes spółki Dawtona Piotr Wielgomas.
Urzędujący dyrektor generalny KOWR i jednocześnie poseł PSL Henryk Smolarz spotkał się z Andrzejem Wielgomasem wkrótce po otrzymaniu od Wirtualnej Polski pytań dotyczących działki planowanej pod tory do CPK. Dziś przekonuje, że o aferze dowiedział się z naszego artykułu, bo... nie czytał dokumentów wysyłanych w jego imieniu do CPK.
Wartość działki wkrótce może wielokrotnie wzrosnąć - sprzedano ją za 22,8 mln złotych, niebawem może być warta nawet 400 mln.
Badanie dla Wirtualnej Polski zostało zrealizowane przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna w dniach 30-31 października 2025 roku, metodą CAWI, na próbie 1066 pełnoletnich Polaków.