Polacy nie zostaną bez pomocy lekarskiej - obiecuje ministerstwo
Wiceminister zdrowia Ewa Kralkowska zapewniła, że po Nowym Roku nikt nie zostanie bez opieki lekarskiej. Jednak lekarze z tak zwanego Porozumienia Zielonogórskiego, zrzeszającego przestawicieli 8 województw, wcześniej zapowiedzieli, że w przyszłym roku nie podejmą pracy, jeśli rząd i Narodowy Fundusz Zdrowia nie przedstawią nowych rozwiązań, dotyczących kontraktów na świadczenia medyczne.
29.12.2003 08:00
Ewa Kralkowska powiedziała w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że w kilku województwach zapewniono już całkowitą opiekę medyczną. W pozostałych województwach trwają rozmowy. Zdaniem Ewy Kralkowskiej, nie ma niebezpieczeństwa, że obywatele pozostaną bez opieki lekarskiej. Wiceminister zarzuciła opozycji, że straszy pacjentów, prowadząc grę polityczną.
Wiceminister podkreśliła, że lekarze nie muszą akceptować warunków kontaktów, przedstawionych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Ministerstwu zależy, aby lekarze przystąpili do rozmów na ten temat. Wiceminister dodała, że ustawa nie określa terminu, w którym powinny zostać zakończone negocjacje o kontraktach. Byłoby jednak lepiej, gdyby nastąpiło to przed końcem roku. Ewa Kralkowska poinformowąła, że część szpitali klinicznych podpisała już umowy z Funduszem, a inne prowadzą rozmowy.
Ustawa o Narodowym Funduszu Zdrowia została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Werdykt ma zapaść 7 stycznia. Kralkowska podkreśliła, że gdyby nawet Trybunał uznał ustawę za sprzeczną z konstytucją, to wyznaczy on okres przejściowy, w którym powstaną nowe przepisy. Wiceministrer dodała, ze ustawa i tak zostanie znowelizowana, między innymi w związku z wejściem Polski do Unii Europejskiej.
Posłanka Platformy Obywatelskiej Ewa Kopacz powiedziała w tej samej audycji, że w rozmowy z lekarzami powinien się włączyć premier Leszek Miller. Posłanka podkreśliła, że niezależnie od rozwoju sytuacji lekarze będą leczyć pacjentów, ale na zasadach obowiązujących dotychczas. Zdaniem Ewy Kopacz, pacjenci powinni się po Nowym roku kierować do lekarzy, których wybrali jako lekarzy pierwszego kontaktu. Posłanka dodała, że gdyby Trybunał Konstytucyjny uznał ustawę o narodowym Funduszu Zdrowia za sprzeczną z konstytucją, to będzie to oznaczać powrót do punktu wyjścia.