Decyzja Hiszpanów o wycofaniu wojsk z Iraku to polityczny błąd - uważa prezydent Kwaśniewski, bo - jak podkreślił - w sensie technicznym operacja wymiany 1300 żołnierzy nie jest trudna do przeprowadzenia, ale konsekwencje polityczne pociąga za sobą duże. Prezydent wyraził nadzieję, że hiszpańscy partnerzy będą działać tak, by misji stabilizacyjnej nie zamieniać w destabilizacyjną.
Prezydent powiedział, że Polska chce wycofać wojska i zrobi to wtedy, gdy będzie to możliwe, ale trzeba robić wszystko, by zagrożenie terroryzmem było mniejsze, a nie większe. Zdaniem prezydenta, Europa musi wypracować wspólną politykę obronną, tylko jak na razie szanse na jej stworzenie są małe, bo - jak tłumaczył - nie umiemy poradzić sobie z europejskimi problemami takimi jak Naddniestrze, Białoruś i spór o dwa kilometry linii brzegowej między Chorwacją a Słowenią, a więc nie ma co mówić o zadaniach w skali globalnej.
