Polacy nie wierzą, że rząd upora się z protestami
70% Polaków uważa, że rząd nie ma pomysłu na
zapobieganie i rozwiązywanie protestów społecznych, a ewentualne podwyżki spowodują negatywne następstwa ekonomiczne - wynika z sondażu OBOP. Przeciwnego zdania jest 16% ankietowanych.
20.03.2008 | aktual.: 20.03.2008 15:04
Większość Polaków popiera postulaty płacowe większości protestujących grup zawodowych. 77% respondentów jest przekonanych, iż słuszne są żądania podwyżek, których domagają się pielęgniarki. Postulaty listonoszy popiera 70% badanych, a nauczycieli 60%.
Za niesłuszne żądania tych grup zawodowych uważa odpowiednio: 19%, 22% i 35% pytanych przez OBOP.
Respondenci byli bardziej podzieleni w ocenie postulatów podwyżek, formułowanych przez lekarzy, które popiera 43% badanych - przeciwnego zdania jest 52% Również niejednoznacznie oceniane są żądania celników - mają 43% zwolenników i 42% przeciwników.
Poparcie dla postulatów lekarzy i celników jest największe wśród osób z wyższym wykształceniem, pozostałe grupy zawodowe cieszą się podobnym poparciem we wszystkich grupach społecznych.
Jednocześnie respondenci w większości są przekonani, że podwyżki dla wielu grup zawodowych spowodują negatywne następstwa ekonomiczne, inflację i wzrost cen na rynku. Przekonanych o tym jest 76%. badanych.
Natomiast tylko 27% ankietowanych uważa, że rząd jest zbyt uległy wobec protestujących. Według 22% władze są zbyt stanowcze, a zdaniem 29% zachowują się wobec protestujących w sposób odpowiedni.
Badanie przeprowadzono w dniach 7-11 lutego bieżącego roku na losowej, reprezentatywnej próbie 1002 Polaków powyżej 15. roku życia.