Polacy nie chcą zagranicznych pracowników?

Polacy, podobnie jak Brytyjczycy, nie chcą zagranicznych pracowników w kraju - pisze dzisiaj brytyjski dziennik Metro. Hasło Polskie stanowiska pracy dla Polaków zabrzmiało z uwagi na imigrantów, którzy przyjeżdżają do Polski pracować za bardzo niskie stawki.

Związki zawodowe domagają się rygorystycznych warunków, na podstawie których zagraniczni pracownicy będą otrzymywać pozwolenia na pracę. Ich zdaniem zagraniczni pracownicy wykonują tę sama pracę za przysłowiową miskę ryżu. Protesty polskich robotników przypominają sytuację w Wielkiej Brytanii, gdzie lokalni robotnicy borykają się z tym samym problemem.

Tymczasem prawie milion Polaków pracuje poza granicami ojczyzny. W czasie boomu gospodarczego było to ponad 500 tysięcy w Wielkiej Brytanii i 200 tysięcy w Irlandii. Większość z nich pracuje za stosunkowo niskie stawki, przez co są zdecydowani bardziej konkurencyjni od rodzimych pracowników.

Wielu z nich, z związku z panującym kryzysem gospodarczym, wróciło teraz do domu, gdzie miejsca pracy zajęli Chińczycy i Ukraińcy, którym płaci się o wiele mniejsze stawki.

- Polski rząd powinien rozważyć ograniczenie napływu obcokrajowców, aby zapobiec dalszemu "spadkowi" płac oraz zatrudnienia – powiedział Jan Guz, prezes OPPZ, które ma ponad milion członków. - Nie mówimy tutaj o Niemcach, czy innych obywatelach Unii Europejskiej. Mówimy o Ukraińcach, Białorusinach oraz Chińczykach. Pracodawcy są chętni, aby ich zatrudniać, ponieważ tamci pracują za grosze – dodał.

Polskie ministerstwo pracy oświadczyło, że do 10 tysięcy Ukraińców oraz Białorusinów jest obecnie legalnie zatrudnionych. Niestety trudno oszacować, jak wielu pracuje na czarno. Wielu, żyjących w miastach Polaków pochodzących ze średniej klasy społecznej, zatrudnia Ukrainki oraz Białorusinki, jako opiekunki do dzieci, sprzątaczki oraz do innych usług domowych.

Ostatnia ankieta przeprowadzona w Irlandii pokazała, że jedna trzecia z 200 tysięcy polskich imigrantów zamierza opuścić wyspę w ciągu następnego roku.

Wybrane dla Ciebie
Tak protestowali w Dniu Konstytucji Hiszpanii. Zniszczono m.in. flagi
Tak protestowali w Dniu Konstytucji Hiszpanii. Zniszczono m.in. flagi
Ściągają do armii. Nasilają się działania Rosji
Ściągają do armii. Nasilają się działania Rosji
Nowa niepokojąca strategia USA. Kreml zadowolony
Nowa niepokojąca strategia USA. Kreml zadowolony
Przemówienie szefa Pentagonu. Wspomniał o Polsce, padły pochwały
Przemówienie szefa Pentagonu. Wspomniał o Polsce, padły pochwały
Pożar kamienicy. Z ogniem walczy kilkudziesięciu strażaków
Pożar kamienicy. Z ogniem walczy kilkudziesięciu strażaków
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Wiceszef MON o "wypadku przy pracy"
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Wiceszef MON o "wypadku przy pracy"
Co przyniesie ostatni dzień weekendu? Prognozują zmianę w pogodzie
Co przyniesie ostatni dzień weekendu? Prognozują zmianę w pogodzie
Przełom ws. wojny w Ukrainie? Media: Putin i Zełenski zmuszeni do ustępstw
Przełom ws. wojny w Ukrainie? Media: Putin i Zełenski zmuszeni do ustępstw
Działo się w nocy. Tragedia w Indiach
Działo się w nocy. Tragedia w Indiach
Rosja zrywa umowy z Europą. Chodzi o współpracę wojskową
Rosja zrywa umowy z Europą. Chodzi o współpracę wojskową
Chiny testują nowego robota. Steruje ruchem i wykrywa wykroczenia
Chiny testują nowego robota. Steruje ruchem i wykrywa wykroczenia
Wielki exodus z Ukrainy. Wyjeżdża coraz więcej osób
Wielki exodus z Ukrainy. Wyjeżdża coraz więcej osób