Polacy już nie płaczą po Janie Pawle II
Nie będzie zapłakanych tłumów i żałobnych mszy. Wprost przeciwnie - w trzecią rocznicę śmierci Jana Pawła II dominują uroczystości z pozytywnym przesłaniem. Polska nie płacze już po Janie Pawle, tylko z nadzieją czeka na jego beatyfikację - mówią kościelni rozmówcy "Dziennika".
02.04.2008 | aktual.: 02.04.2008 09:34
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ostatnia-droga-jana-pawla-ii-6038707218527361g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ostatnia-droga-jana-pawla-ii-6038707218527361g )
Ostatnia droga Jana Pawła II
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/tak-warszawa-zegnala-jana-pawla-ii-6038701425394305g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/tak-warszawa-zegnala-jana-pawla-ii-6038701425394305g )
Tak Warszawa żegnała Jana Pawła II
Polacy już nie opłakują Jana Pawła II, od żałoby przeszliśmy do myślenia - przyznaje w rozmowie z dziennikiem biskup Tadeusz Pieronek. W tym roku jest też powód do radości. Powinniśmy się cieszyć z tego, że sprawy kanonizacji idą bardzo szybko - dodaje.
Ludzie, którzy przyjdą dziś na uroczystości w całej Polsce, będą o tym pamiętać. Na placu Piłsudskiego w Warszawie, tym samym, na którym po śmierci Jana Pawła II codziennie zbierały się tysiące zapłakanych ludzi, dziś będzie widowisko "Święci nie przemijają".
Nadaliśmy taki tytuł, bo nam na ziemi wciąż potrzeba autorytetów - mówi rektor kościoła św. Anny ks. Bogdan Bartołd.