Polacy gnieżdżą się w klitkach. Tyle metrów przypada na mieszkańca
Choć sytuacja mieszkaniowa Polaków poprawia się z roku na rok, to jednak wciąż znacznie odbiega od tego, na co mogą liczyć mieszkańcy Zachodniej Europy. Opublikowano właśnie dane, z których wynika, że statystycznie na jednego Polaka przypada dziś około 29 metrów kwadratowych mieszkania. W bardziej zamożnych krajach lokatorzy mogą liczyć nawet na dwukrotnie większy metraż.
Zakładając, że utrzymamy tempo, z jakim od kilkunastu lat doganiamy Zachód, to dorównanie tamtejszym standardom, wedle szacunków, może nam zająć jeszcze 20-30 lat.
Z raportu firmy HRE Investments wynika, że od 2002 roku powierzchnia mieszkaniowa przypadająca na przeciętnego Polaka powiększyła się o 1/3. Blisko dwadzieścia lat temu na każdego Polaka przypadały 22 metry kwadratowe.
- To jest naprawdę potężny skok, jeśli weźmiemy pod uwagę braki mieszkaniowe, z którymi jako kraj borykamy się przez całe dekady - oceniono w raporcie.
Zobacz też: podwyżki dla polityków. "Lawirowanie od ściany do ściany"
W Europie standard jest jednak wyższy. Przeciętny Europejczyk może liczyć na 40 metrów kwadratowych tylko dla siebie. Tyle na osobę przypada we Francji, Hiszpanii, na Łotwie, w Finlandii czy we Włoszech.
Najlepszą sytuację mieszkaniową mają Duńczycy, którzy statystycznie dysponują powierzchnią aż 60 metrów kwadratowych na osobę. - To ponad dwa razy więcej, niż u nas - zauważa HRE Investmens.
Sytuacja mieszkaniowa Polaków. Kto ma gorzej?
Podobną przeciętną powierzchnią jak Polacy (około 30 metrów kwadratowych) dysponują również Litwini, Bułgarzy i Słoweńcy.
Z danych wynika, że gorzej niż w Polsce jest tylko w Rumunii. Najnowsze znane informacje na ten temat pochodzą z 2012 roku. Wtedy na osobę przypadało w tym kraju 17 metrów kwadratowych powierzchni mieszkania.
Zobacz też:
Źródło: PAP