Polacy biją rekordy w rozwodach
Polskie małżeństwa rozwodzą się na potęgę. Rekord biją 30-latkowie, którzy chcą rozstać się szybko, bezboleśnie i zacząć nowe życie - alarmuje gazeta "Metro".
22.09.2006 | aktual.: 22.09.2006 06:51
Choć daleko nam do Szwecji, która ma najwyższy odsetek rozwodów na świecie - rozpada się tam aż 70% małżeństw - i tak pobiliśmy polski rekord. Tak dużo rozstań w Polsce nie było jeszcze nigdy. Specjaliści przewidują, że będzie ich jeszcze więcej. A już teraz na 200 tys. małżeństw zawieranych w ciągu roku przypada aż 50 tys. rozwodów! Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 1946 r. było ich ok. osiem tys., a w latach 70 - 36 tys. rocznie.
Do liczby rozwodzących się dziś małżeństw trzeba doliczyć tysiące czekających na unieważnienie sakramentu przed sądem kanonicznym i dziesiątki tysięcy żyjących w popularnej ostatnio separacji. Co ciekawe, najwięcej jest wśród nich trzydziestolatków, czyli ludzi z tzw. pokolenia JP II. Chcą się rozwieść szybko i bezboleśnie.
Niektórzy przychodzą z gotowym aktem notarialnym, którym podzielili majątek, poczynili też ustalenia co do opieki nad dziećmi. Brakuje im tylko decyzji sądu - mówi sędzia Waldemar Żurek z Sądu Okręgowego w Krakowie. (PAP)