Pola Kukiz: tata po wyborach troszkę spoważniał

Jacek Korwin-Mikke pytany o wady demokracji, stwierdził, że opiera się ona haśle: "kto więcej komu da". - A skądś te pieniądze niestety trzeba wziąć - zauważył.

Pola Kukiz nie chce się mieszać w politykę. - Oczywiście wspieram tatę i zgadzam się z większością jego poglądów. Uważam, że JOW-y to super pomysł, bo fajnie jak znasz kogoś, kto cię reprezentuje - wyjaśniała.

Pytana, czy tata jest zmęczony niedawną walką wyborczą, przypomniała, że jego działalność antysystemowa zaczęła się wiele lat temu. - To działo się od czasów Jarocina, kiedy występował, żeby walczyć z systemem. Teraz, wiadomo, jest zmęczony kampanią, ale jest zdeterminowany i silny. Nie zniszczyła go fala hejtu płynąca ze strony władzy czy mediów - mówiła.

Podkreśliła, że ma z ojcem silną więź. - Przez kampanię może troszkę spoważniał, ale nie zmienił się. Zawsze mogę do niego zadzwonić. Teraz pomieszkuje u mnie - opowiadała.

Pola Kukiz dodała, że polityka nie zmieniła diametralnie ich życia rodzinnego. - Kiedyś tata jeździł na koncerty, teraz - na spotkania z ludźmi - stwierdziła.