Pokazał, co Rosjanie zrobili w Charkowie. Jest nagranie
Rosyjska kierowana bomba lotnicza uderzyła w środę późnym wieczorem w 5-piętrowy blok mieszkalny w Charkowie na wschodzie Ukrainy. W wyniku ataku rannych zostało co najmniej osiem osób.
Szef obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował na kanale Telegram, że bomba uderzyła między trzecim a czwartym piętrem budynku w Charkowie.
Ekipy ratunkowe ewakuowały mieszkańców. Na skutek ataku w budynku wybuchły pożary. W ogniu stanęły także zaparkowane w jego pobliżu samochody.
Mer Charkowa Ihor Terechow poinformował, że rannych zostało osiem osób. Dodał, że rosyjskie bomby kierowane uderzyły w dwie dzielnice miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak na Charków. Zełenski apeluje
"Charków, Sałtówka – zwykły budynek mieszkalny trafiony rosyjską bombą" - informuje prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Akcja ratunkowa jest w toku, ponieważ poszukiwani są wszyscy, którzy mogli zostać poszkodowani. Do tej pory wiadomo, że 8 osób zostało rannych. Każdemu zostanie udzielona niezbędna pomoc" - dodał.
"Aby takie rosyjskie ataki ustały, Ukraina musi otrzymać wymagane i przede wszystkim wystarczające wsparcie ze strony świata, od partnerów. Każdy lider dokładnie wie, co należy zrobić. Ważne jest, aby być zdecydowanym" - przekonuje Zełenski.
Czytaj także:
Źródło: PAP, X