Pogrzeb pierwszego zdobywcy Everestu
Nowa Zelandia pożegnała zmarłego 11 stycznia pierwszego zdobywcę Mount Everestu
Edmunda Hillary'ego.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/sir-edmund-hillary-nie-zyje-6038637235139713g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/sir-edmund-hillary-nie-zyje-6038637235139713g )
Sir Edmund Hillary nie żyje
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ku-czci-sir-edmunda-hillarego-na-lysice-6038675296105601g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ku-czci-sir-edmunda-hillarego-na-lysice-6038675296105601g )
Ku czci sir Edmunda Hillarego - na Łysicę!
W uroczystej mszy w Auckland uczestniczyło ok. 600 osób, wśród nich premier Helen Clark, wdowa po Hillarym, June, oraz dzieci Peter i Sarah.
Obecny był także syn Szerpy Tenzinga Norgaya, z którym w 1953 roku Hillary wszedł jako pierwszy człowiek w historii na liczący 8850 metrów n.p.m. najwyższy szczyt Ziemi.
Premier Clark oświadczyła, że mimo swej skromności zmarły był "gigantem i bohaterem".
Na trumnie himalaisty okrytej nowozelandzką flagą leżał czekan Hillary'ego z historycznej wyprawy na Mount Everest.
Tysiące ludzi w całym kraju oglądały ceremonię na telebimach. W Nepalu transmitowała ją telewizja.
W dalszych uroczystościach pogrzebowych wzięli udział tylko najbliżsi. Na trasie konduktu zebrały się tysiące ludzi, którzy po raz ostatni chcieli pożegnać himalaistę.
W ciągu doby poprzedzającej pogrzeb tysiące ludzi oddały hołd Hillary'emu. Prócz swych osiągnięć jako wspinacz i polarnik zdobywca Everestu znany był ze swej działalności dobroczynnej. Dzięki założonej przez niego fundacji w zamieszkanych przez Szerpów himalajskich wioskach powstały szpitale i szkoły.
Zgodnie z życzeniem Hillary'ego jego prochy po kremacji zostaną rozsypane nad zatoką koło Auckland.
Hillary zmarł na atak serca w wieku 88 lat.