Pogrzeb księcia Monako
Szefowie państw i rządów, w tym koronowane
głowy, wezmą udział w piątek w pogrzebie księcia Monako Rainiera
III. Władca zmarł 6 kwietnia w wieku 81 lat.
Podczas mszy w katedrze w Monako ostatni hołd złożą księciu m.in.: prezydent Francji Jacques Chirac, prezydent Irlandii Mary McAleese, a także król Hiszpanii Juan Carlos, król Belgów Albert II, król Szwecji Karol XVI Gustaw, Wielki Książę Luksemburga Henryk, książę Hitachi w imieniu swojego brata, cesarza Japonii Akihito, i książę Yorku Andrzej, który będzie reprezentował matkę, brytyjską królową Elżbietę II.
Obecni będą także przedstawiciele obalonych monarchii i pretendenci do tronów, m.in.: żona szacha Iranu Farah Pahlavi, książę Wiktor Emanuel Sabaudzki (Włochy), książę Aleksander II (Serbia) i hrabia Paryża Henryk (Francja). Liczne kraje przysłały przedstawicieli na szczeblu ministrów albo przewodniczących parlamentów.
Z powodu obecności tych kilkudziesięciu zagranicznych delegacji, Monako, śródziemnomorskie państewko niedaleko Nicei, zamieniło się w prawdziwą twierdzę. Dostęp do księstwa jest mocno ograniczony. Pod ścisłą ochroną jest zwłaszcza najstarsza część miasta-państwa, z pałacem książęcym i katedrą, gdzie odbędą się główne uroczystości. Za bezpieczeństwo odpowiada francuska policja i żandarmeria.
Przewiduje się, że ok. 3 tys. poddanych zgromadzi się na placu przed pałacem, skąd kondukt żałobny z trumną Rainiera III wyruszy do katedry. W południe rozpocznie się tam msza, która będzie transmitowana w sześciu innych kościołach Monako. Mszę żałobną otwartą dla mieszkańców księstwa i służby pałacowej przewidziano w katedrze o godz. 18:30.
Książę, który panował w Monako przez 56 lat, spocznie u boku swojej ukochanej żony Grace w katedrze, gdzie od dawna czeka przygotowany marmurowy nagrobek. Złożenie do grobu ma nastąpić wieczorem i będzie to ceremonia ściśle prywatna, z udziałem najbliższej rodziny.