Pogrzeb Krzysztofa Kołbasiuka
Rodzina, przyjaciele, aktorzy, z którymi pracował, pożegnali na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach Krzysztofa Kołbasiuka, aktora znanego z teatru, kina, radia i telewizji.
10.03.2006 | aktual.: 10.03.2006 17:26
Jakże często zdarza się, że grający na scenie aktor umiera, ale kiedy podnosi się kurtyna, wstaje i kłania się publiczności. Może się wydawać, że prawdziwa śmierć aktorów nie dotyczy. Ale tak się tylko wydaje. Krzysztof już nigdy się nam nie ukłoni - mówił, żegnając artystę, dyrektor artystyczny Teatru Polskiego w Warszawie, Jarosław Kilian.
Krzysztof Kołbasiuk urodził się w 1952 roku w Szczecinie. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Jako aktor teatralny debiutował w 1976 w warszawskim Teatrze na Woli, w spektaklu "Pierwszy dzień wolności" według Leona Kruczkowskiego, w reżyserii Tadeusza Łomnickiego.
W Teatrze na Woli grał do roku 1985. Następnie związał się z warszawskim Teatrem Nowym (1985-1990) i warszawskim Teatrem Dramatycznym (do 1996 roku). W Teatrze Polskim występował od 1999 roku.
Krzysztof Kołbasiuk od lat związany był z Polskim Radiem. Grał m.in. w radiowych "Jezioranach". Był laureatem Złotego Mikrofonu.
Na szklanym ekranie wystąpił po raz pierwszy w 1976 roku w serialu "Daleko od szosy". Pojawił się także w serialach "Doktor Murek"(1979), "Tajemnica Enigmy"(1979), "W Labiryncie" (1988-1991) i "Dom" (1980-2000) - rola Łukasza Zbożnego w tym ostatnim przyniosła mu dużą popularność.
Na dużym ekranie zagrał m.in. w "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana (1999) i w "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy.
Na 18 marca Teatr Polski zaplanował premierę "Kordiana" Juliusza Słowackiego w reżyserii Pawła Passiniego - Kołbasiuk miał w tym spektaklu wcielić się w rolę Prezesa.
Zmarł nagle 3 marca w Warszawie