Pogrom rebeliantów na Wybrzeżu Kości Słoniowej
Rebelianci z Wybrzeża Kości Słoniowej poinformowali, że rządowe śmigłowce zbombardowały ich pozycje w mieście na zachodzie kraju, mimo zobowiązania obu stron do powstrzymania się od działań wojskowych przed rozmowami przewidzianymi na ten miesiąc.
Jeden z dowódców rebeliantów na zachodzie, Felix Doh, powiedział agencji Reuters przez telefon satelitarny, że śmigłowce zbombardowały ich pozycje w Grabo około 9 rano. Doh dodał, że w ataku zginęło 15 jego ludzi.
Rzecznik armii Wybrzeża nie potrafił potwierdzić tych informacji, ale przyznał, że od środy są tam prowadzone działania. "Jeśli rebelianci będą się przemieszczać, uderzymy na nich, jeśli będą trwać na miejscu to w porządku" - powiedział rzecznik.
Doh powiedział, że podziewa się, iż ambasador francuski, który namówił obie strony do rozmów, rozwiąże problem.
Według źródeł w armii Wybrzeża, doszło także do walk między rządowymi oddziałami a rebeliantami na południe od Grabo, znadującego się około 150 kilometrów na północ od portu San Pedro. (iza)