Pogodowy armagedon. Gwałtowne ulewy nad Trójmiastem. Gdzie jest burza?
We wtorkowe popołudnie, znajdujący się nad Polską front atmosferyczny, doprowadzi do powstania burz, którym towarzyszyć mogą silne ulewy, grad, wichury, ale też wysokie temperatury. Pierwsze efekty gwałtownej aury odczuli już mieszkańcy Pomorza i Podkarpacia.
Wtorkowy wieczór nie będzie należał do najspokojniejszych pod względem pogodowym. IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia dla województw zachodniopomorskiego i pomorskiego, Polski środkowej, wschodniej oraz regionów południowo-wschodnich.
Decyzja ta spowodowana jest przechodzącymi przez kraj gwałtownymi burzami, którym towarzyszą ulewy. Synoptycy ostrzegają też przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągnąć prędkość 80 km/h, a także opadami gradu.
W mediach społecznościowych pojawiły się już relacje zaniepokojonych mieszkańców Trójmiasta, a także powiatu krośnieńskiego na Podkarpaciu. Ze zdjęć publikowanych przez internautów wynika, że w wielu miejscach w powiecie doszło do gradobicia.
"Mocno nawodniona komórka burzowa (...) spowodowała lokalne podtopienia, a silny wiatr łamie i przewraca drzewa. Aktualnie działania ratownicze prowadzi kilkudziesięciu strażaków" - czytamy na profilu serwisu Krosno112.pl.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jak podał serwis TVN Meteo, gwałtowne zjawiska pogodowe mogą wystąpić w całej Polsce, ale najwięcej będzie ich w regionach północnych, częściowo środkowych i wschodnich. Mieszkańcy tych regionów mogą spodziewać się opadów deszczu do 30 mm, a nawet gradu o średnicy 3 cm.
Burzowy wtorek. W których regionach będzie spokojniej?
- To kontynuacja burzowej pogody, której doświadczyliśmy w ostatnich dniach - tłumaczył Polskiej Agencji Prasowej synoptyk IMGW Jakub Gawron.
Bezpieczniej będzie natomiast na zachodzie, gdzie mimo prognozowanych burz, towarzyszące im zjawiska atmosferyczne będą nieco słabsze.
Mimo ulewnych deszczy, temperatura w całym kraju pozostanie wysoka. Wyniesie od 26 st. C. na północnym zachodzie, do 30 st. C. na południowym wschodzie. Nieco chłodniej jest nad morzem i w obszarach górskich. Tam termometry wskazują od 24 do 26 st. C.
Synoptyk IMGW wskazuje, że w nocy z wtorku na środę, szczególnie w jej pierwszej części, sen zakłócić mogą burze, głównie we wschodnim regionie kraju.
- Opady już troszkę osłabną, do ok. 20 mm, porywy wiatru wciąż silne do 80 km/h, a miejscami w trakcie burz może także pojawiać się grad - powiedział Gawron.
Spokojniej będzie w pozostałych częściach kraju. Synoptyk informuje, że spodziewać możemy się przelotnych opadów deszczu i niewielkich burz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: PAP/Wiadomości WP/Krosno112
Zobacz też: Nowelizacja "Lex TVN" w Sejmie. "Ustawa jest bez sensu"