Pogoda. Zmiana w prognozach. Nadchodzi chłód z Arktyki
Pogoda w najbliższych dniach potwierdzi, że w kwietniu musimy liczyć się z jej zmiennością. Już w nocy z wtorku na środę ochłodzi się na północy. W najbliższych dniach chłód z Arktyki przyniesie przymrozki i odpady śniegu w pozostałych regionach.
Pogoda szykuje nam zmianę i znaczne ochłodzenie. Już w nocy w województwach: pomorskimi i zachodniopomorskim ponownie musimy liczyć się z przymrozkami. - Nastąpi spadek temperatury do ok. -1 st. C, a przy gruncie nawet do -3 st. C - powiedział PAP Grzegorz Walijewski, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Dla większości powiatów Pomorza i Pomorza Zachodniego wydano ostrzeżenia 1. stopnia właśnie w związku ze spadkiem temperatury.
Oprócz wkraczającego z północy arktycznego chłodu w całej Polsce może też do rana padać deszcz, a w Tatrach śnieg. Na Suwalszczyźnie w nocy będzie ok. 2 st., w centralnych regionach ok. 4 st. C, na południu i południowym wschodzie do 6 st. C.
W środę chłodniej będzie już wyraźnie na północy: nad samym morzem 8-10 st. C, a im dalej na południe tym pogoda i temperatura będą przypominały aurę z wtorku. Na termometrach w centrum znów zobaczymy nawet 17 st. C.
W nocy ze środy na czwartek nad Polską przejdzie front atmosferyczny, który zmieni pogodę już w całym kraju.
Pogoda. Front nad Polską. Nadchodzi chłód z Arktyki
W czwartek przed południem chłodny front z deszczem dotrze do regionów wschodnich. Na północy będzie 6 st. C, a w centrum i na południu do 10 st. C. Odczucie zimna zwiększać będą silne porywy wiatru sięgające 70 km/h.
Przez najbliższe noce ogrodnicy i rolnicy z północnych regionów powinni być przygotowani na przymrozki. W weekend na północnym wschodzie w dzień temperatura nie będzie wyższa niż 5 st. C. W większości regionów może padać deszcz i deszcz ze śniegiem.
Z modeli pogodowych wynika, że na cieplejsze dni będziemy musieli poczekać do połowy przyszłego tygodnia.