Pogoda. Załamanie pogody. Z godziny na godzinę coraz gorzej
Pogoda w czwartek może sprawić nam kłopoty. Front z zachodu przyniesie ulewy. Silne porywy wiatru prognozowane są niemal w całej Polsce. W górach spadnie też śnieg.
Pogoda. W czwartek mieszkańcy zachodnich regionów, wychodząc z domu, nie powinni zapomnieć o parasolach. Na południu i w centrum musimy być przygotowani na porywisty wiatr. Wszędzie będzie pochmurno.
- Najwięcej deszczu spadnie na zachodzie i północnym zachodzie oraz na krańcach południowych kraju. Na Pomorzu, północnej części Wielkopolski i północy Ziemi Lubuskiej sumarycznie może spaść do 20-25 mm deszczu - powiedział PAP Jakub Gawron z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Deszcz padać będzie też na krańcach południowych, ale tam synoptycy spodziewają się maksymalnie 15 mm opadów. W regionach południowych i centralnych bardziej dokuczliwa będzie jednak wichura.
Zobacz też: "Tego się nie da inaczej nazwać". Lekarz o Niedzielskim. Użył mocnych słów
W centralnej Polsce porywy wiatru mogą sięgać 70 km/h, a w województwach południowych, szczególnie na terenach podgórskich - 75 km/h. W wysokich partiach gór spodziewane są maksymalne porywy 100-110 km/h.
Na południu odnotujemy też najwyższe temperatury, bo ok. 14-15 st. C. Im dalej na północ, tym chłodniej - na Pomorzu w najcieplejszym momencie dnia nie będzie więcej niż 8-10 st. C.
Pogoda. Załamanie pogody. Wichura i ulewy także w nocy
Noc z czwartku na piątek przyniesie przejaśnienia na południowym wschodzie. W województwach północnych i zachodnich nadal będzie padać deszcz (do 20 litrów na metr kwadratowy).
Wichura nie ustanie, a wiać w porywach do 75 km/h będzie już też na północy.
W nocy temperatura spadnie do 1 st. C na terenach podgórskich, do 3 st. C na południu. Na krańcach północnych będzie 8-9 st. C.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP, IMGW, TVN24