Pogoda. Skwar z nieba i nawet 33 st. C. Synoptycy ostrzegają
Pogoda w weekend będzie bardzo dynamiczna. W wielu częściach Polski termometry przekroczą 30 kresek. Na zachodzie i południowym zachodzie możemy spodziewać się gwałtownych burz z gradem.
Pogoda nie przestaje zaskakiwać. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami mieszkańców województw: mazowieckiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego. Tam będzie najcieplej.
- Obecnie Polska znajduje się w tzw. sektorze ciepła, między ciepłym, a chłodnym frontem atmosferycznym niżu wtórnego, który wędruje nad Niemcami w kierunku Morza Bałtyckiego. Do Polski zatem znów napływa gorąca masa powietrza zwrotnikowego - mówi Wirtualnej Polsce bloger pogodowy Jarosław Turała.
W sobotę i niedzielę temperatury mogą sięgnąć nawet 33 st. C, dlatego IMGW zdecydowało o wydaniu pomarańczowych ostrzeżeń drugiego stopnia dla sześciu województw.
W środku dnia w stolicy 32 stopnie. Będzie więc bardzo gorąco. "Upalne powietrze zaciągane ma być do nas znad Ukrainy, Słowacji a nad Śląsk znad Czech" - podkreśla Meteo ICM.
Ale już po południu małe i umiarkowane zachmurzenie zmieni się w duże. Niewykluczone są opady deszczu i burze.
Popołudniowe burze zaczną do nas nadciągać od zachodu. Synoptycy ostrzegają, że przyniosą one nie tylko opady. "W ciągu dnia, kiedy to w strefie frontowej uaktywni się konwekcja, w godzinach popołudniowych pojawią się burze z ulewnymi opadami deszczu, a miejscami także gradu, którym towarzyszyć będzie silny i porywisty wiatr mający siłę destrukcyjną" - dodaje Meteo ICM.
Zdaniem Jarosława Turały, grad może osiągać rozmiar nawet 6-7 cm. "Szczególnie w burzach o charakterze superkomórkowym" - podkreśla. Ocenia, że na północy Polski istnieje z kolei "realne zagrożenie pojawieniem się trąb powietrznych".
Na północy będzie więc ciepło, na południu gorąco, a w zachodniej Polsce parno. "Praktycznie w całym kraju wilgotność powietrza wyniesie 70-80 procent" - informuje TVNMeteo.
Zobacz także: PiS kusi Kukiza? Marek Jakubiak ujawnia kulisy
Powieje wiatr wschodni i południowo-wschodni, słaby i umiarkowany, okresami dość silny, w burzach dochodzący do 90 kilometrów na godzinę.
Modele pogodowe wskazują, że front atmosferyczny znad Niemiec będzie się przemieszczał w kierunku wschodu. Należy śledzić aktualne komunikaty meteorologiczne i być przygotowanym na naprawdę burzową noc i niedzielny poranek. W drugiej połowie weekendu niespokojna pogoda zagości już więc nad większością kraju.
Spodziewane są przelotne opady deszczu rzędu 10-30 l/mkw. i znów niewykluczone są burze z gradem.
Umiarkowane i duże zachmurzenie utrzyma się również w pierwszych dniach przyszłego tygodnia. Delikatnie się ochłodzi. Temperatury nad Polską będą się wahać w przedziale 22-30 st. C.
Pogoda. Nie lekceważ upału
Wysoka temperatura może powodować odwodnienie, a nawet przegrzanie organizmu. Bezpośrednim zagrożeniem życia jest udar słoneczny lub cieplny. Aby uniknąć zdrowotnych problemów podczas upałów przestrzegajmy poniższych zasad:
- ogranicz do minimum przebywanie na pełnym słońcu
- pij dużo niegazowanej wody
- jeśli nie musisz, to nie wychodź z domu
- noś nakrycie głowy
- stosuj kremy z filtrem UV
- noś okulary przeciwsłoneczne
- unikaj wysiłku fizycznego
- nie zostawiaj dzieci i zwierząt w aucie
- nie pij alkoholu, bo odwadnia organizm
Źródło: IMGW, tvnmeteo