Pogoda. Nicolas i Serena zamieszają w aurze nad Wisłą

W tym tygodniu czeka nas "pogodowy przekładaniec". Przelotnym opadom deszczu i śniegu z deszczem będą towarzyszyły słoneczne dni. Sprawcami całego zamieszania są niż Nicolas oraz wyż Serena, które będą oddziaływały na pogodę w Polsce.

Pogoda. Nicolas i Serena zamieszają w aurze nad Wisłą
Źródło zdjęć: © East News

W poniedziałek na aurę wpływa zatoka niskiego ciśnienia związana z niżem znad północnej Skandynawii o nazwie Nicolas i przez obszar Polski (z północnego zachodu na południowy wschód) przemieszczać będzie się front atmosferyczny. Jednak już w nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy Nicolas odsunie się nad Półwysep Kolski, a front opuści obszar Polski, dostaniemy się pod wpływ pogodnego wyżu o nazwie Serena, który w kolejnych dniach przemieszczając się znad Kanału La Manche przez wschodnią Francję, Niemcy i Austrię, w czwartek dotrze nad Rumunię i Bułgarię.

Niestety pod koniec tygodnia (od piątku do niedzieli) Serena opuści nas i odsunie się nad Turcję, a my dostaniemy się pod wpływ ośrodków niżowych, które wędrując (jeden za drugim) północną Europą (o trajektorii Atlantyk - Skandynawia - północna Rosja) przyniosą nam pogorszenie pogody.

Wpływający do Polski wyż we wtorek przyniesie poprawę aury. Ładna pogoda utrzyma się do czwartku. Wówczas możemy liczyć na dłuższe rozpogodzenia. Niestety, od piątku (minimum do niedzieli) dostaniemy się pod wpływ ośrodków niżowych, których fronty atmosferyczne przyniosą nam pogorszenie pogody, tzn. chmury i opady. O ile jeszcze w piątek i w sobotę będą to opady deszczu, o tyle w niedzielę ponownie pojawią się opady deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Jednak pocieszający jest fakt, że zarówno w poniedziałek, jak i pod koniec tygodnia (od piątku do niedzieli) opady nie będą zbyt intensywne.

Pogoda. Chłodny i wietrzny weekend

Do czwartku wiatr będzie słaby i umiarkowany. W piątek oraz w kolejnych dniach jego prędkość wzrośnie do 40–70 km/h, a w pasie wybrzeża i wysoko w górach nawet do 80–100 km/h. W weekend na Bałtyku wystąpi sztorm do 9 – 10 st. Bft., a w górach pojawią się zawieje i zamiecie śnieżne.

Cały tydzień będzie dość chłodny, bo w najcieplejszym momencie dnia temperatura wahać się będzie od 1–3 stopni na wschodzie do 4–5 na zachodzie. Jedynie sobota zapowiada się nieco cieplejsza z temperaturą od 4–6 stopni na wschodzie do 7–9 na zachodzie. Natomiast poranki do piątku włącznie zapowiadają się z delikatny mrozem do minus 1–3 stopni, zatem skrobanie szyb będzie nieuniknione. Dopiero w sobotę i w niedzielę poranny mróz odpuści, bo w całym kraju na ranem powinno być na delikatnym plusie.

Przyszły tydzień upłynie pod znakiem zmiennej aury i opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu, a nad dodatek dokuczał nam będzie silniejszy wiatr, który obniżał będzie temperaturę odczuwalną. Natomiast temperatura wahać będzie się pomiędzy 2 a 6 kreską, jedynie w środę w centrum i na wschodzie w ciągu dnia utrzyma się niewielki mróz do (-1) stopnia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)