PolskaPogoda nas zaskoczy. Gwałtowna zmiana. Temperatura drastycznie spadnie. Pierwsze przymrozki

Pogoda nas zaskoczy. Gwałtowna zmiana. Temperatura drastycznie spadnie. Pierwsze przymrozki

Pogoda. Czeka nas duża zmiana
Pogoda. Czeka nas duża zmiana
Katarzyna Bogdańska
16.09.2020 09:23

Pogoda do tej pory nas niemal rozpieszczała. Aż trudno uwierzyć, że to już koniec. Od czwartku zapowiadana jest drastyczna zmiana. Temperatura mocno spadnie. Wiadomo, kiedy pojawią się pierwsze przymrozki. Na horyzoncie są też burze.

Pogoda jak dotąd jest właściwie jeszcze letnia. Wysokie temperatury przypominają o wakacjach. Jeszcze w środę spodziewamy się ich w całym kraju. Będzie przeważnie słonecznie. Zachmurzenie pojawi się głównie na Pomorzu. Temperatura będzie oscylować między 23 a 30 stopniami w najcieplejszym momencie dnia. Najchłodniej będzie w pasie nadmorskim i na Podlasiu. Najwyższych temperatur możemy spodziewać się na Dolnym Śląsku.

To będzie ostatni tak upalny dzień w tym roku, więc warto skorzystać z możliwości wyjścia na spacer na świeżym powietrzu.

Obraz
© Ventusky.com

Załamanie pogody. Arktyczne powietrze dotrze do Polski

Jak wskazuje portal fanipogody.pl, Polska znajduje się jeszcze pod wpływem niżu znad Skandynawii o imieniu “Timona”.

Europę zaczyna jednak zalewać zimne, arktyczne powietrze. W środę znajduje się na północny kontynentu i Polska pozostanie jeszcze w powietrzu pochodzenia zwrotnikowego, ale już w czwartek temperatura mocno spadnie. Czeka nas prawdziwe załamanie pogody.

Temperatura spadnie aż o 10 stopni z dnia na dzień. Poczujemy przeszywający chłód. W czwartek tylko na Podkarpaciu w najcieplejszym momencie dnia na termometrach zobaczymy jeszcze około 20 stopni.

Na północy kraju należy spodziewać się maksymalnie 15 st., 16 st. Około 17-18 stopni będzie w centrum. Będzie wiał także dość silny wiatr, który dodatkowo obniży temperaturę odczuwalną.

Tej zmianie w pogodzie mogą towarzyszyć też przelotne opady deszczu.

Obraz
© Ventusky.com

Pogoda. Pierwsze przymrozki. Gdzie najchłodniej?

W piątkowy poranek arktyczne powietrze znajdzie się bardzo blisko Polski. Najzimniej będzie na terenach podgórskich i w górach. Lokalnie mogą już pojawić się przymrozki na Podkarpaciu i w Małopolsce.

W ciągu dnia nadal będzie chłodno. Maksymalna temperatura wyniesie od 13 do 18 stopni. Będzie za to zdecydowanie pogodniej niż w czwartek. Na niebie zobaczymy niewiele chmur.

Piątkowa pogoda utrzyma się jeszcze w weekend. Poranne przymrozki mogą się jednak pojawić też w innych częściach kraju.

Pogoda. To nie koniec lata

Dobra wiadomość jest taka, że ochłodzenie będzie chwilowe i jeszcze na trochę zagości u nas lato. Prognoza długoterminowa wskazuje, że już w okolicach 22-24 września temperatura znów mocno się podniesie. Na termometrach zobaczymy nawet 27 stopni.

Obraz
© Ventusky.com
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (112)
Zobacz także