Pogoda. Najwyższy stopień ostrzeżeń IMGW. Kiedy to się skończy?
Pogoda nadal jest dynamiczna i przynosi gwałtowne nawałnice. Ostrzeżenia IMGW - w tym najwyższego trzeciego stopnia - przed burzami z gradem obowiązują do poniedziałku rano. Na mazurskich jeziorach możliwy biały szkwał.
18.07.2021 07:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia przed burzami z gradem głównie w północno-wschodniej, wschodniej i południowo-wschodniej Polsce.
IMGW prognozuje gwałtowne burze z gradobiciami co najmniej do poniedziałkowego poranka w województwach lubelskim, podkarpackim i świętokrzyskim. Tam możliwe są trąby powietrzne.
Pogoda. Najwyższy stopień ostrzeżeń IMGW. Kiedy to się skończy?
Na nawałnice z ulewami muszą być przygotowani mieszkańcy i turyści z województwa podlaskiego, wschodnich powiatów województwa warmińsko-mazurskiego, a także w części powiatów Małopolski i Śląska.
Zobacz też: Afera wokół uczelni o. Rydzyka. Wiceminister broni decyzji
Służby ostrzegają, że podczas burz porywy wiatru mogą sięgnąć nawet do 100 km/h, a lokalnie znów może spaść do 50-60 mm wody na m kw. To oznacza zagrożenie podtopieniami.
- Szczególnie zagrożone nagłymi zmianami pogody są Karpaty, północna część woj. małopolskiego, północna część Podkarpacia i całe woj. lubelskie - przekazała PAP synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska.
Na Mazurach możliwy jest biały szkwał i żeglarze powinni zwrócić szczególną uwagę na zmianę lokalnych warunków pogodowych.
Przeczytaj też: Dramat w Niemczech. "Naprawdę niewyobrażalne"
Pogoda. Trzeci stopień ostrzeżeń IMGW. Kiedy to się skończy?
We wschodniej części kraju wysokie temperatury odczuwalne są od rana, a maksymalnie na termometrach będzie tam ponad 30 st. C.
Co ważne, upał odpuści wyraźnie w niedzielę w Polsce zachodniej. - Tam termometry pokażą do 24 st. C - wyjaśniła Dąbrowska.
Jak dodała, w kolejnych dniach temperatura będzie się obniżać już w całym kraju. To oznacza, że ryzyko burz i nawałnic w pierwszych dniach nowego tygodnia będzie mniejsze.