Pogoda. Majówka deszczowa i chłodna. Zdradliwa temperatura
Nie ma co liczyć na wiosenne upały w pierwszy majowy weekend. Pogoda zafunduje temperatury w okolicach 15 st. Celsjusza - w sobotę z niebem zasnutym chmurami, w niedzielę z tych chmur spadnie więcej deszczu. Wiatr przyniesie spore, odczuwalne ochłodzenie.
Podczas majówki pogodę w Polsce kształtować będzie niż, który znad Francji ruszy na wschód i wędrując przez Polskę w poniedziałek dotrze nad zachodnią Rosję. Niżowi temu towarzyszyć będą fronty atmosferyczne, które przynosić będą spore ilości chmur i opady deszczu. Jedynie w przerwach pomiędzy kolejnymi frontami mamy szansę na pogodne i w miarę słoneczne niebo.
W sobotę na przeważającym obszarze kraju temperatura powietrza wyniesie od 11 do 14 st. Celsjusza - podaje PAP.
- Cieplej będzie na krańcach południowo-wschodnich - w rejonie Przemyśla nawet do 17 stopni. W sobotę w północnej części kraju będzie dość pogodnie. W ciągu dnia chmur tam będzie przybywać, jednak zarówno na północy jak i na zachodzie i częściowo w centrum nie powinno padać - poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy Szymon Ogórek.
Zobacz także: Czystki w mediach przejmowanych przez PiS. Polityk ostrzega
Według synoptyka więcej chmur pojawi się na południu, południowym-wschodzie, wschodzie i częściowo w centrum. Mogą tam także występować okresami opady deszczu.
Od niedzieli będzie mokro
Według informacji IMGW niedziela będzie deszczowa, ale cieplejsza niż sobota. Temperatury sięgną 15-17 st. Celsjusza, ale na cały dzień jak i noc i na poniedziałek synoptycy zapowiadają opady deszczu.
Szacuje się, że tutaj przez cały dzień spadnie nawet do 20-30 litrów wody na metr kwadratowy powierzchni. Natomiast w nocy z niedzieli na poniedziałek, intensywne opady deszczu przemieszczą się nad północno-wschodnią Polską - podaje pogoda.wp.pl.
Mokry poniedziałek, zdradliwa temperatura
W ostatni dzień długiego majowego weekendu temperatura powietrza wyniesie maksymalnie 8 – 12 st. Celsjusza. Będzie też o wiele chłodniej niż w niedzielę.
Niestety, ponownie przez cały dzień, w całym kraju na niebie przeważać będą chmury, ale tym razem frontu chłodnego, który przyniesie ze sobą kolejną, ale już skromniejszą porcję przelotnego deszczu. (...) Dodatkowo w poniedziałek dokuczał nam będzie porywisty wiatr (do 40-60 km/h), który przy dość niskiej temperaturze potęgował będzie odczucie chłodu - informuje pogoda.wp.pl.
Warto pamiętać, że w poniedziałek mocniej powieje, zatem temperatura odczuwalna będzie o kilka kresek niższa niż ta, którą pokazują termometry.