Pogarsza się sytuacja uchodźców na Ukrainie
Według ukraińskich władz w kraju jest około półtora miliona uchodźców wojennych. Do tej grupy dołączają wciąż nowe osoby. Ich sytuacja jest coraz gorsza - alarmuje Caritas Ukraina.
- Najpierw uciekli z terenów walk do centrum i na zachód kraju. Tam nie było dla nich wystarczającej pomocy. Wracają na wschód, by być bliżej swoich domów i tu też nie mają wsparcia - mówi Hryhorij Sołyszczuk z Caritas Ukraina.
Jest dużo trudnych spraw do rozwiązania. Wśród uchodźców jest wielu, którzy stracili pracę. Tym samym nie mają widoków na lepszą przyszłość. Dużą grupę stanowią wielodzietne rodziny. Wiele kobiet jest w ciąży.
- Po rozpoczęciu konfliktu zbrojnego siedemset tysięcy Ukraińców trafiło za granicę. Głównie do Rosji i na Białoruś. Ci z Rosji już wracają, bo przekonali się, że złożono im głównie czcze obietnice pomocy - dodaje Hryhorij Sołyszczuk.
Wysłano ich na przykład na Syberię, gdzie jest bardzo zimno i nie ma warunków do życia. Postanowili wrócić na Ukrainę. To też powoduje, że liczba uchodźców wewnętrznych dramatycznie wzrasta.
Zaniepokojone trudną sytuacją społeczną, jaka dotknęła zwykłych ludzi na Ukrainie, do pomocy ruszyły polskie organizacje pozarządowe: Caritas Polska, Polski Czerwony Krzyż i Polska Akcja Humanitarna. Od momentu rozpoczęcia konfliktu zbrojonego prowadzą one tam swoje akcje pomocowe.