Podwyżki w Sejmie. Zarobki dyrektor gabinetu marszałek Witek urosły w imponującym tempie
Marszałek Elżbieta Witek wykazała się rzadko spotykaną hojnością. Pensja jej podwładnej w zaledwie kilka miesięcy zwiększyła się aż o 60 proc. - informuje "Rzeczpospolita". Magdalena Słoma zarabia obecnie 16 tys. zł brutto.
20.04.2022 | aktual.: 20.04.2022 09:53
Jak przypomina "Rzeczpospolita", do tej pory zarobki dyrektora generalnego gabinetu marszałka Sejmu oscylowały wokół 10 tys. zł. Kwota ta jest wyliczana na podstawie algorytmu zapisanego w regulaminie wynagrodzeń. Określa on stawkę, którą mnoży się przez tzw. kwotę bazową.
Od 2017 roku dla osób na kierowniczych stanowiskach państwowych kwota ta wynosiła 1789,42 zł, a jej mnożnik - 5,6 (4,4 dla wynagrodzenia zasadniczego i 1,2 dla dodatku funkcyjnego).
Liczby te utrzymywały się do listopada 2021 roku. Wówczas szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska zdecydowała, że mnożnik dla wynagrodzenia zasadniczego wzrośnie aż do 5,3 punktów, a dodatku funkcyjnego - do 1,3. W efekcie dyrektor generalna mogła już liczyć na blisko 12 tys. zł brutto miesięcznie - wylicza dziennik.
Zobacz też: rekordowa inflacja w Polsce. "Prezes Glapiński stracił wiarę w swoje słowa"
Seria podwyżek w Sejmie. Elżbieta Witek złożyła podpis
Ale to nie koniec podwyżek. 5 kwietnia - jak podaje "Rzeczpospolita" - Kaczmarska podpisała kolejne zmiany w regulaminie. Tym razem ze wsteczną datą. Zakładały one, że od 1 marca mnożnik wynagrodzenia zasadniczego wynosi 7,04, a dodatku funkcyjnego - 1,92. Dyrektor generalna zaczęła więc zarabiać już około 16 tys. zł.
Pod obiema decyzjami o zwiększeniu mnożników swój podpis, oprócz szefowej Kancelarii Sejmu, złożyła też marszałek Elżbieta Witek.
Przeczytaj też:
Źródło: "Rzeczpospolita"