Podwyżki dla polityków. Nie wszystkim członkom KO podoba się miejsce debaty o pieniądzach
Sprawa podwyżek dla polityków przysporzyła Koalicji Obywatelskiej niemałych problemów. Największa formacja opozycyjna postanowiła zażegnać kryzys wizerunkowy i zorganizować wewnętrzną debatę o niewygodnej kwestii pieniędzy. Kontrowersje wzbudza jednak jej miejsce.
Wyborcy wciąż jeszcze pamiętają słynne ośmiorniczki, które stały się symbolem oderwania polityków od finansowej rzeczywistości w Polsce. Ciężko przypuszczać, by wybór luksusowego hotelu w Lidzbarku Warmińskim na miejsce debaty o kryzysie wizerunkowym po głosowaniu w sprawie podwyżek mógł zatrzeć to wrażenie.
Podwyżki dla polityków. Debata godna czterech gwiazdek
Na miejsce dyskusji o skutkach decyzji o głosowaniu za ustawą podnoszącą pensję politykom, KO wybrała czterogwiazdkowy obiekt na Warmii. Pięknie położony Hotel Krasicki ulokowany jest w dawnym Zamku Biskupów Warmińskich.
Jak informuje Onet, do wyboru tego miejsca zachęcał swoich partyjnych kolegów pochodzący z regionu poseł Jacek Protas. Kiedy pełnił jeszcze urząd marszałka województwa warmińsko-mazurskiego padały pod jego adresem oskarżenia o faworyzowanie właścicieli hotelu w przydzielaniu środków unijnych.
Protas spotkał się wówczas z krytyką nie tylko ze strony polityków PiS, lecz także w swojej własnej partii. Sprawą zajęła się Julia Pitera, która odpowiadała wówczas za tropienie nieprawidłowości w instytucjach publicznych, ale ostatecznie nie doszukała się niewłaściwego postępowania ze strony ówczesnego marszałka.
Podwyżki dla polityków. Nie wszyscy chcą jechać na Warmię
Nie wszystkim politykom KO podoba się pomysł debatowania w czterogwiazdkowym hotelu. Cytowani przez Onet parlamentarzyści KO zwracają uwagę, że może to jedynie pogłębić wizerunkowy kryzys.
Bogdan Zdrojewski potwierdził w rozmowie w portalem, że w klubie pojawiły się spore wątpliwości co do wyboru miejsca spotkania. Niektórzy jego członkowie nazywają ten pomysł niefortunnym. Sam Zdrojewski poinformował, że nie wybiera się do Lidzbarka Warmińskiego. Na Warmię nie wybiera się również senator Zygmunt Frankiewicz, który stwierdził, że tego typu spotkań nie powinno się organizować w luksusowych hotelach.
W opozycji do tych opinii wypowiadają się politycy, którzy podkreślają, że debata jest niezwykle istotna i wszyscy powinni wziąć w niej udział. Do Hotelu Krasicki wybierają się Bogdan Klich i Marek Borowski, pojedzie również Jacek Bury, choć podkreśla, że równie dobrze takie spotkanie można by zorganizować w Warszawie.
Źródło: Onet.pl