PolskaPodpalił gimnazjum, bo chciał zniszczyć dziennik ocen

Podpalił gimnazjum, bo chciał zniszczyć dziennik ocen

16-letni gimnazjalista podłożył ogień w pokoju nauczycielskim w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 3 w Słupsku, ponieważ chciał zniszczyć dziennik z ocenami - na koniec roku groziły mu jedynki ze wszystkich przedmiotów, oprócz wychowania fizycznego.

23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 17:47

Pożar w szkole wybuchł nad ranem w niedzielę. Strażacy stłumili ogień w ciągu godziny. Dzięki szybkiej i sprawnej akcji pożar nie objął innych pomieszczeń.

W czasie oględzin strażacy ustalili, że zarzewiem pożaru była szafa, w której przechowywano 33 dzienniki z ocenami; 10 z nich doszczętnie spłonęło. Gdy biegły z zakresu pożarnictwa orzekł, że szafa została podpalona, sprawą zajęła się policja.

Podejrzanego o wywołanie pożaru nastolatka zatrzymano w środę rano. Początkowo nie chciał nic mówić, potem zmienił zdanie. Złożył obszerne wyjaśnienia, przyznając się do winy - poinformował rzecznik słupskiej policji Jacek Bujarski.

Z wyjaśnień gimnazjalisty wynika, że do podpalenia pokoju nauczycielskiego przygotowywał się przez tydzień. W niedzielę nad ranem włamał się do szkoły, wybił szybę w oknie pokoju nauczycielskiego, przez dziurę wlał do pomieszczenia benzynę z kanistra, podpalił paliwo i uciekł.

Nastolatek zeznał, że pożar miał przyczynić się do poprawy jego fatalnej sytuacji na koniec roku szkolnego. Na 15 przedmiotów gimnazjaliście grozi aż 14 jedynek. Dobre oceny chłopak ma jedynie z wychowania fizycznego.

Podpalenie odniosło zupełnie przeciwny skutek. Nastolatek stanie wkrótce przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Natomiast rada pedagogiczna ma się zastanowić, czy nie relegować go ze szkoły.

Nastolatek nie zaskarbił też sobie sympatii pozostałych uczniów, którzy w związku ze zniszczeniem dzienników spodziewają się dodatkowych sprawdzianów wiedzy.

Postaramy się tego uniknąć, ale na razie nie mogę wykluczyć takiej sytuacji. Wszystko zależy od tego, na ile uda nam się przed 4 czerwca odtworzyć zawartość 10 doszczętnie spalonych dzienników - powiedział Mariusz Barański, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 w Słupsku.

Szkoła nie oszacowała jeszcze strat, ale już wiadomo, że spalony pokój nauczycielski będzie musiał przejść kapitalny remont.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)