Poderwano helikopter Anakonda. Coś spadło koło Nidzicy?

Helikopter SAR Anakonda poderwano do poszukiwań po komunikacie, że jakiś obiekt mógł spaść niedaleko Nidzicy. Świadkowie jednak mówią, że w tych okolicach widać było łunę i słychać huk. Jest oficjalny komunikat wojska.

Coś spadło koło Nidzicy? Do akcji wezwano SARCoś spadło koło Nidzicy? Do akcji wezwano SAR
Źródło zdjęć: © PAP
Katarzyna Bogdańska

W nocy z soboty na niedzielę załoga dyżurna SAR pełniąca dyżur ratowniczy na lotnisku 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach otrzymała zadanie poszukiwania obiektu, którego upadek zaobserwowano rzekomo w okolicach miejscowości Brzeźno Łyńskie w pobliżu Nidzicy.

Jak czytamy w komunikacie Wojska Polskiego, śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy W-3WARM Anakonda wystartował o godzinie 1.02 i po godzinie lotu dotarł na miejsce poszukiwań. Po pół godzinie załoga dostała polecenie przerwania akcji. "Śmigłowiec powrócił na macierzyste lotnisko Oksywie o godz. 3.20" - informuje wojsko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa teoria w sprawie rakiety pod Bydgoszczą

Coś spadło koło Nidzicy?

Jak tłumaczył w TVN24 rzecznik Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej kmdr ppor. Marcin Braczak, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa podlega wojsku i to stamtąd ratownicy dostali wezwanie. Zaznaczył, że takie sytuacje mogą być spowodowane najczęściej fałszywym alarmem, szczególnie w momentach wzmożonego ruchu turystycznego.

Sprawę komentował także Andrzej Osowski, rzecznik prasowy straży pożarnej w Nidzicy. Przekazał na antenie TVN24, że na wskazanym obszarze nie znaleziono żadnego obiektu. Na miejscu w ramach wsparcia dla policji pracowały trzy jednostki straży.

Z jego słów wynika, że strażacy (w tym z OSP) przeszukiwali teren leśny przez cztery godziny nocne. Akcję zakończono ok. godz. 4.

- Ten obiekt nie został przez z nas znaleziony, nie wiemy, co to był za obiekt, nie możemy stwierdzić, czy taki obiekt w ogóle spadł - powiedział na antenie Polsat News komandor Marcin Braszek, rzecznik Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, która była odpowiedzialna za poszukiwanie obiektu.

- O godz. 00:43 otrzymaliśmy informację o obiekcie, a nasz śmigłowiec wystartował o godz. 1:02, a po godzinie lotu osiągnął miejsce docelowe i rozpoczął poszukiwania, które trwały pół godziny - dodał komandor Marcin Braszek.

Podkreśla, że poszukiwania zakończyły się, gdy Gdyńska Brygada otrzymała polecenie o wstrzymaniu akcji od służb koordynujących. Rzecznik Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej przekazał też, że "informacja o akcji spłynęła od Centrum Operacji Morskich".

"Huk i łuna od pożaru"

Natomiast Radio Zet dotarło do świadków zdarzenia w Brzeźnie Łyńskim w okolicy Nidzicy na Mazurach. Opisują oni, że o północy z soboty na niedzielę, w promieniu wielu kilometrów od tego miejsca słyszalny był huk przypominający wybuch lub wystrzał. Mieli też widzieć upadek jakiegoś obiektu i łunę od pożaru.

- Tuż przed północą słyszałam jakby wystrzał. To było dosyć głośne, psy zaczęły szczekać. To było zupełnie coś innego niż strzelanie myśliwych w lesie. Długi wystrzał, przeciągły, podobny do petardy, ale znacznie silniejszy - relacjonuje jedna z mieszkanek.

Powiedziała, że potem na miejsce przyjechała straż pożarna i policja. Widziano także helikopter, który krążył nad okolicą.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Rocznica masakry. Bojownicy Hamasu zaatakowali ze wszystkich stron
Rocznica masakry. Bojownicy Hamasu zaatakowali ze wszystkich stron
Kolejny dzień bez słońca. W tych miejscach pojawi się deszcz
Kolejny dzień bez słońca. W tych miejscach pojawi się deszcz
"Ahoj, tu Franek!". Polski poseł uwolniony przez Izrael
"Ahoj, tu Franek!". Polski poseł uwolniony przez Izrael
Działo się w nocy. Kryzys polityczny we Francji
Działo się w nocy. Kryzys polityczny we Francji
Rowerzystka wpadła pod tramwaj. "Liczne obrażenia ciała"
Rowerzystka wpadła pod tramwaj. "Liczne obrażenia ciała"
Orban zarzuca Zełenskiemu "moralny szantaż"
Orban zarzuca Zełenskiemu "moralny szantaż"
Trump sugeruje operację w innym kraju? "Możemy ją przenieść na ląd"
Trump sugeruje operację w innym kraju? "Możemy ją przenieść na ląd"
Albania. Sędzia zastrzelony podczas rozprawy
Albania. Sędzia zastrzelony podczas rozprawy
Szaleńcza ucieczka na motorowerze. 40-latek miał wiele na sumieniu
Szaleńcza ucieczka na motorowerze. 40-latek miał wiele na sumieniu
"Miód na uszy Putina". Eksperci krytykują wypowiedź Merkel
"Miód na uszy Putina". Eksperci krytykują wypowiedź Merkel
Petru zamiast Hołowni? Chce "łowić" wyborców Konfederacji
Petru zamiast Hołowni? Chce "łowić" wyborców Konfederacji