Podejrzewany o zabicie żony 35-latek może ukrywać się w Irlandii

Polska wydała Europejski Nakaz Aresztowania Grzegorza Włodarczyka. Śledczy podejrzewają, że 35-latek z Lubelszczyzny może ukrywać się w Irlandii. Mężczyzna miał w marcu brutalnie zadźgać nożem swoją żonę Katarzynę.

Grzegorz Włodarczyk jest poszukiwany ENA i listem gończym
Źródło zdjęć: © Policja.pl
oprac.  Beata Czuma

O tym, że Grzegorz Włodarczyk może ukrywać się na terenie Irlandii napisał "The Irish Sun". Takie informacje przekazała irlandzkim śledczym polska policja. Po wstępnym dochodzeniu prokuratora wydała nakaz aresztowania Włodarczyka, a potem sąd zgodził się na Europejski Nakaz Aresztowania.

Do tragicznych wydarzeń doszło pod koniec marca w miejscowości Trawniki (woj. lubelskie). 23 marca rodzina 38-letniej Katarzyny zaniepokoiła się, bo kobieta od poprzedniego dnia nie odbierała telefonu. Kiedy bliscy przyjechali do jej domu, zastali otwarte drzwi i 38-latkę leżącą w kałuży krwi.

Rozmowy USA-Ukraina. Trump odniósł się do afery korupcyjnej

Katarzyna miała 17 ran kłutych na klatce piersiowej, tułowiu, szyi i głowie. - Śmiertelna była rana klatki piersiowej - powiedziała prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Świadkiem morderstwa matki była jej 4-letnia córeczka. Rodzina kobiety znalazła dziewczynkę zamkniętą w szafie i owiniętą w koc. Na szczęście, nic jej się nie stało.

Mężczyzna zniknął

Jak stwierdzili śledczy, telefon Grzegorza Włodarczyka był na kuchennym stole, a samochód należący do małżeństwa stał przed domem. Mężczyzna zniknął. Dziesiątki mundurowych przeszukało okolicę. Pobliski las został sprawdzony za pomocą helikoptera z kamerą termiczną, a strażacy wypompowali miejscową studnię w poszukiwaniu zaginionego Grzegorza.

Sąsiedzi byli zaszokowani zabójstwem Katarzyny. Dziennikarzom opisywali rodzinę jako szczęśliwą i normalną. Wspominali, że para często chodzilła po okolicy trzymając się za ręce. Do miejscowości Trawniki sprowadzili się zaledwie cztery lata wcześniej. Kupili tam dom. Katarzyna opiekowała się 4-letnią córeczką, a Grzegorz pracował w budowlance.

Jak wynika z doniesień medialnych, małżeństwo ostatnio chciało sprzedać dom. Nie wiadomo jednak, dlaczego.

Grzegorz Włodarczyk ma 184 cm wzrostu i waży ok. 100 kg. Ma krępą budowę ciała, ciemne krótkie włosy i piwne oczy. Znaki charakterystyczne to ślad po przekłuciu na lewym uchu i tatuaż na lewej łydce, który przedstawia gitarę ze skrzydłami. Śledczy proszą wszystkie osoby, które znają miejsce pobytu poszukiwanego, o kontakt z najbliższą jednostką policji lub z dyżurnym KPP w Świdniku pod numerem 81 749-42-10.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent