Podejrzany o otrucie Litwinienki twierdzi, że mógł się on otruć sam

Rosyjski biznesmen Dmitrij Kowtun podejrzewany o zabójstwo byłego funkcjonariusza KGB Aleksandra Litwinienki powiedział, że Litwinienko mógł się sam otruć polonem, przypadkiem, nawet o tym nie wiedząc.

Aleksandr Litwinienko
Źródło zdjęć: © WP

Litwinienko, który zmarł w Londynie w roku 2006, na łożu śmierci oświadczył, że polecenie zabicia go wydał rosyjski prezydent Władimir Putin. Rosja konsekwentnie zaprzecza temu oskarżeniu. Sprawa Litwinienki doprowadziła do dramatycznego pogorszenia się stosunków między Londynem a Moskwą, która odmówiła władzom brytyjskim wydania podejrzanych.

Brytyjska policja podejrzewa Kowtuna i byłego pracownika rosyjskich służb specjalnych Andrieja Ługowoja o otrucie Litwinienki zieloną herbatą z silnie radioaktywnym izotopem polonu-210 podczas spotkania w londyńskim hotelu 1 listopada 2006 roku. Litwinienko, który był mocno zaangażowany w publiczne krytykowanie Kremla, zmarł w londyńskim szpitalu 23 dni później. Miał 43 lata.

- Mam taką główną wersję, że to był nieszczęśliwy wypadek. Jestem więcej niż pewny, że miał (Litwinienko) do czynienia z polonem, sam o tym nie wiedząc. Może (...) polon gromadził się w jego organizmie stopniowo - powiedział Kowtun na konferencji prasowej w Moskwie. Wyraził przypuszczenie, że Litwinienko mógł przyswajać różne dawki polonu w różne dni, gdy czuł się gorzej, jeszcze zanim trafił do szpitala.

Kowtun powiedział, że nie wie, czy Litwinienko sam w jakimś celu miał do czynienia z polonem i czy miał świadomość tego, że styka się materiałem promieniotwórczym. Podkreślił, że 16 października, podczas spotkania w znanej londyńskiej restauracji Itsu, Litwinienko nie chciał jeść, mówiąc, że poprzedniego dnia doznał ciężkiego zatrucia pokarmowego, że wymiotował jak jeszcze nigdy i musiał wezwać pogotowie.

- To dowodzi naszej niewinności, świadczy o tym, że Litwinienko miał jakiś kontakt z polonem, najpewniej na kilka dni przed naszym pierwszym spotkaniem. Pozostaje tajemnicą, dlaczego śledczy nie zwrócili na to uwagi - powiedział Kowtun.

W połowie marca Dmitrij Kowtun zwrócił się do brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości z prośbą o to, by przesłuchano go za pośrednictwem łącza wideo podczas śledztwa publicznego ws. morderstwa z 2006 r. Nie jest jasne, kiedy i na jakich warunkach Kowtun miałby złożyć wyjaśnienia.

Kowtun i Ługowoj mieszkają obecnie w Rosji, a Moskwa odmawia ich ekstradycji do Wielkiej Brytanii. Dotychczas mężczyźni nie chcieli w żaden sposób brać udziału w śledztwie, podczas którego badany jest ewentualny udział państwa rosyjskiego w zabójstwie.

Litwinienko pracował najpierw dla radzieckiego, a następnie dla rosyjskiego kontrwywiadu. W 1998 roku ujawnił publicznie, że wydawano mu sprzeczne z prawem rozkazy, m.in. zamordowania rosyjskiego oligarchy Borisa Bieriezowskiego. W 2001 roku Litwinience udało się uciec z Rosji do Wielkiej Brytanii, gdzie uzyskał azyl polityczny, a następnie obywatelstwo.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zełenski ogłasza plan. Ukraina chce kupić od USA 25 Patriotów
Zełenski ogłasza plan. Ukraina chce kupić od USA 25 Patriotów
Holandia ogranicza współpracę z USA. Powód: rządy Donalda Trumpa
Holandia ogranicza współpracę z USA. Powód: rządy Donalda Trumpa
Zniszczenie tajemniczego rosyjskiego drona. Pokazano nagranie
Zniszczenie tajemniczego rosyjskiego drona. Pokazano nagranie
Rekordowe protesty w USA. 7 mln Amerykanów przeciwko Trumpowi
Rekordowe protesty w USA. 7 mln Amerykanów przeciwko Trumpowi
Finał Konkursu Chopinowskiego. Jak poszło Polakom?
Finał Konkursu Chopinowskiego. Jak poszło Polakom?
Finał XIX Konkursu Chopinowskiego. Eric Lu ze złotym medalem
Finał XIX Konkursu Chopinowskiego. Eric Lu ze złotym medalem
Trump spełnia marzenie. Rusza budowa sali balowej w Białym Domu
Trump spełnia marzenie. Rusza budowa sali balowej w Białym Domu
Ojciec opowiada o koszmarze pod Zieloną Górą. "To był mój jedyny syn"
Ojciec opowiada o koszmarze pod Zieloną Górą. "To był mój jedyny syn"
Dziennikarz punktuje Duszczyka. "Myli kolumny i lata"
Dziennikarz punktuje Duszczyka. "Myli kolumny i lata"
Człowiek Orbana odpowiada Zełenskiemu. "Wielu zrobi wszystko"
Człowiek Orbana odpowiada Zełenskiemu. "Wielu zrobi wszystko"
Tragiczny wypadek pod Łomżą. Nie żyje kobieta w ciąży
Tragiczny wypadek pod Łomżą. Nie żyje kobieta w ciąży
Zełenski spotka się z europejskimi przywódcami. Wiadomo, kiedy
Zełenski spotka się z europejskimi przywódcami. Wiadomo, kiedy